Koordynowana opieka medyczna – od diagnozy do rehabilitacji

rynekzdrowia.pl
Fot. Adobe Stock/PTWP. Data dodania: 20 września 2022

Koordynowana opieka medyczna - co rozumieć pod tym pojęciem i jak w oparciu o nią organizować system ochrony zdrowia, by pacjenci odnieśli największą korzyść? Odpowiedź na takie pytanie próbowali znaleźć uczestnicy sesji "Koordynowana opieka medyczna - od diagnozy do rehabilitacji" odbywającej się podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

W opinii prof. Jana Duławy, prorektora ds. nauki Śląskiego Uniwersytetu Medycznego w Katowicach, konsultanta wojewódzkiego w dziedzinie chorób wewnętrznych w woj. śląskim, koordynowanie opieką medyczną to zadanie lekarza.

GALERIA  15 ZDJĘĆ

- Niektórzy uważają, że zadanie takie może realizować administrator pełniący zarazem rolę przewodnika pacjenta w systemie. Nie zgadzam się z takim podejściem. Koordynatorem musi być lekarz - przekonywał.

Uznał, że nie można sądzić, iż to niewidzialna ręka rynku zorganizuje ochronę zdrowia. Dlatego musi obowiązywać przyjęcie odpowiedzialności za pacjenta przez system.

Kto odpowiada za nasze zdrowie?

- Ważne jest potraktowanie zdrowia jako kontinuum. Odpowiedzialność za nie spoczywa nie tylko na lekarzu, ale na domu, szkole i mediach - wyliczał prof. Jan Duława, zaznaczając, że obywatele też muszą angażować się w dbałość o swoje zdrowie.

Wskazał przy tym, że dzisiaj, w dobie szerokiego dostępu do mediów, do chorych dociera wiele często sprzecznych z sobą komunikatów z internetu, gazet, telewizji. - Fragmentacja w komunikacji niezwykle sprzyja polipragmazji i jatrogenii, a ich skutki - jak policzyli Amerykanie - to trzecia przyczyna hospitalizacji i zgonów - podkreślał prorektor SUM.

Lidia Gądek, poseł na Sejm RP, członek Sejmowej Komisji Zdrowia i lekarz rodzinny, też zwróciła uwagę, że należy koordynować nie tylko opiekę nad pacjentem chorym.

- W Polsce medycyna naprawcza jest na wysokim poziomie, natomiast cały czas mamy zapóźnienia w zakresie profilaktyki i prewencji. Powinniśmy przygotować społeczeństwo do dbałości o zdrowie i zabezpieczyć je przed nadmiarem działań medycznych. To zadanie dla lekarza rodzinnego, który będzie koordynatorem odpowiedzialnym za przeprowadzenie pacjenta przez jak najbardziej zdrowe życie - wskazywała posłanka Lidia Gądek.

Koordynacja, czyli informacja

Bożena Janicka, prezes Porozumienia Pracodawców Ochrony Zdrowia zrzeszającego lekarzy rodzinnych w Wielkopolsce, porównała koordynowaną opieki medyczną do dobrze skonstruowanego domu, którego silnym fundamentem jest podstawowa opieka zdrowotna.

- Najwyższe piętro zajmują oczywiście oddziały szpitalne. Do tego mamy windę, czyli SOR, aby pacjent mógł trafić szybko tam, gdzie otrzyma pomoc w najpilniejszych przypadkach - mówiła prezes Janicka.

Podkreśliła też, że aby mogła zaistnieć koordynowana opieka medyczna konieczne jest odbudowa więzi pomiędzy uczestnikami systemu ochrony zdrowia i poprawa przepływu informacji: między lekarzem a pacjentem, między POZ a AOS czy POZ a szpitalem itd.

Wojciech Zawalski, dyrektor Departamentu Świadczeń Opieki Zdrowotnej NFZ, przyznał, że koordynowana opieka medyczna może być rozumiana na różne sposoby, mieć wiele definicji.

- Jedno powinno na pewno jej przyświecać - w centrum tej opieki powinien być pacjent - mówił dyrektor Zawalski.

Pierwszy taki projekt

Podał, że pierwszym projektem tego typu, nad którym rozpoczął pracę NFZ, była opieka koordynowana nad kobietą w ciąży, porodem i połogiem. Jak wyjaśniał, Fundusz przyjął zasadę, że szpitale, lekarze i położne, którzy chcą przystępować do programu opieki koordynowanej, będą to robić na zasadzie dobrowolności.

Głównym celem koordynowanej opieki medycznej w tym zakresie, jest zapewnienie ciężarnej zrealizowanie standardów dotyczących opieki nad ciążą fizjologiczną.

- Mamy wspaniałe standardy, ale z danych NFZ wynika, że np. wizyty edukacyjne położnych, wizyty patronażowe w połogu, opieka w AOS są realizowane jedynie w 30 proc. W poradni lekarza ginekologa 60 proc. ciężarnych pojawia się tylko raz, a z tej grupy tylko ok. 50-60 proc. miało zrealizowane bezpłatne należne wizyty i badania - wyliczał Wojciech Zawalski.

Zwrócił uwagę, że w koordynowanej opiece medycznej ciężarna zgłaszając się do ośrodka, który taką opiekę zapewnia, po raz pierwszy będzie miała możliwość wyboru położnej, a nie tylko lekarza prowadzącego ciążę.

- W 15 na 16 województw już zostały ogłoszone postępowania konkursowe. Projekt jest realizowany pilotażowo, przyjrzymy się jak ten system będzie ewoluował - mówił dyrektor departamentu NFZ.

Podczas sesji ogłosił, że Fundusz przygotowuje do konsultacji i przedstawi w niedługim czasie w projekt koordynowanej opieki zdrowotnej nad kobietą w ciąży z dzieckiem dotkniętym wadami letalnymi.

- Chcemy, by te pacjentki otrzymały maksymalną opiekę opiekę w ciąży i połogu. Projekt będzie szeroko konsultowany, oczekujemy na liczne uwagi. Naszym celem jest stworzenie produktu, który obejmie opieką te matki i rodziny, które będą się borykać zarówno przez ciążę, jak i przez dalsze życie z bardzo ciężkim uszkodzeniem dziecka - wskazywał dyrektor Zawalski.

Zdrowie, czyli dobro narodowe

Goście panelu byli zgodni co do tego, że koordynowana opieka zdrowotna nie powiedzie się bez wyposażenia lekarzy, położnych i pielęgniarek w odpowiednie narzędzia informatyczne.

- Dziś komputer w gabinecie lekarskim służy głównie do tego, żeby się rozliczyć z NFZ - mówił Zygmunt Kamiński, prezes zarządu Kamsoft SA.

Wskazał jednak, że zanim zaczniemy się zastanawiać nad tym, w jaki sposób informatyzacja mogłaby służyć projektom koordynowanej opieki medycznej, istotnym jest uświadomienie sobie przez obywateli, iż to celem każdego człowieka powinno być przejście drogą życia jak najzdrowiej.

- Potrzebny jest ktoś, kto nas przeprowadzi przez zdrowe jak najdalej i zrobi to jak najtaniej. Jeżeli koordynatorem ma być tylko lekarz, to za mało. Musimy posiadać system opieki koordynowanej, ale w sensie narodowym, dobrze osadzony w świadomości pacjentów - mówił prezes zarządu Kamsoft SA, zaznaczając, że ważne jest, by pacjent roszczeniowy zmienił się w pacjenta świadomego.

Krzysztof Kurek, członek zarządu ds. medycznych LUX MED Sp. z o.o., poszedł jeszcze dalej, mówiąc o pacjencie jako partnerze.

- W sytuacji narastających niedoborów kadr medycznych, pacjent musi przejąć część pewnych szczególnych decyzji dotyczących zdrowia, posiadając do tego odpowiednie narzędzia. Naszym zadaniem jest dostarczenie mu narzędzi edukacyjnych, żeby czuł się przy tym bezpiecznie - mówił dr Krzysztof Kurek.

Koordynacja jest wartością

Odniósł się też do pojęcia koordynacji, podając kilka definicji. Wśród nich tę, którą przyjmuje jako lekarz i członek grupy medycznej. - Koordynacja to zestaw działań, dzięki którym zapewniam lepszą jakość działań pacjentowi, co pozwala uniknąć niepotrzebnych procedur medycznych, a przede wszystkim skraca czas od pierwszego kontaktu ze mną do rozpoczęcia diagnostyki i leczenia - tłumaczył.

- Życzeniem pacjenta nie jest jak najczęstsze kontaktowanie się z lekarzem czy ośrodkami zdrowia, a to, żeby spełnić jego oczekiwania związane ze zdrowiem - zaznaczał Krzysztof Kurek. W ten sposób - przekonywał - osiąga się cele medyczne i efektywność kosztową.

Dodał, że koordynacja jest oparta o zespół wielodyscyplinarny - lekarza z pielęgniarką i innymi pracownikami medycznymi, którzy potrafią się z sobą kontaktować i współpracować. Tą drogą jesteśmy w stanie lepiej wykorzystać kompetencje personelu, którego coraz bardziej brakuje.

- Koordynacja jest dla mnie również pewnym zestawem wartości: koordynuję, to znaczy wyrażam szacunek dla zdrowia i życia pacjenta, i mam też szacunek do własnej pracy - podsumował dr Krzysztof Kurek.

« POWRÓT
EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie