Realizacja projektu CPK ma m.in. na celu włączenie Polski w sieć głównych powietrznych szlaków handlowych i komunikacyjnych. Chodzi też o to, aby Polacy zamiast wybierać zachodnie huby lotnicze do dalekich lotów, mogli korzystać z rodzimego hubu, a także z narodowego przewoźnika. Ale w istocie, realizacja CPK daleko wykracza znaczeniem poza rynek lotniczy.
Mówiono o tym na sesji poświęconej tej inwestycji podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
GALERIA 9 ZDJĘĆ
- W Europie i na świecie następują zmiany w geopolityce, a wraz z nimi korekta szlaków handlowych i geograficznych, w tym w transporcie lotniczym - mówił Mariusz Szpikowski, prezes PPL. - Zatem jednym z celów budowy CPK jest umieszczenie nas na tej nowej mapie.
Mariusz Szpikowski, fot. PTWP Według niego dziś tak dynamicznie rozwijający się polski rynek przewozów lotniczych jest w istocie dostawcą pasażerów dla zagranicznych hubów lotniczych, które realizują loty dalekiego zasięgu, międzykontynentalne. - Planujemy więc zrealizować cel, by Polacy lecąc w świat wybierali jednak narodowy centralny port lotniczy - dodał Szpikowski.
Podobne sprawę ujął Rafał Milczarski, prezes zarządu PLL LOT.
Rafał Milczarski fot. PTWP - CPK jest narzędziem globalnej konkurencji dla polskiego lotnictwa, gdzie walczymy o rynek globalnych, długodystansowych lotów, aby stać się wrotami do Europy dla dużej liczby pasażerów z Azji - powiedział. - To wielka gra, która w mniejszym stopniu oddziałuje na loty regionalne, a w której LOT będzie aktywnie uczestniczyć.
- Chcemy uczestniczyć w projekcie powstania CPK, nasza opinia jest pozytywna co do sensu i istoty jej budowy, ale nasz głos i pewne postulaty powinny być wysłuchane - mówił Artur Tomasik, prezes zarządu Związku Regionalnych Portów Lotniczych oraz prezes zarządu Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego, zarządcy Katowice Airport.
Artur Tomasik, fot. PTWP Jak wskazują prognozy, w ciągu najbliższych 10 lat, czyli do planowanego startu pierwszego samolotu z CPK, w Polsce może być odprawionych 60 mln pasażerów. – Lotniska regionalne mogą obsłużyć maksimum połowę tego ruchu, a i tak pod warunkiem, że zainwestują do 2025 roku od 2 do 3 mld zł w dalszą rozbudowę i unowocześnienie - zaznaczył Tomasik.
W debacie wskazywano przykłady, jak rozwój portów lotniczych oddziałuje na lokalne rynki pracy oraz rozwój biznesu w otoczeniu. W szczególności CPK ma ogniskować nie tylko różne rodzaje transportu i usług logistycznych, ale także rozwój biznesu, w tym innowacyjnego i stymulować rozwój aglomeracji – warszawskiej i łódzkiej.
« POWRÓT