EEC 2019

Forum gospodarcze Europa Centralna-Afryka. Polskie firmy w Afryce

Portal Spożywczy
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Zaczyna się czas Afryki. Wiedza na temat państw afrykańskich, tamtejszego biznesu i zarządzania firmami będzie w cenie - mówiono podczas Forum Gospodarczego Europa-Afryka, które odbyło się w ramach X Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Podczas panelu "Polskie firmy w Afryce" Tomasz Pisula, prezes Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, mówił o jej działalności w Afryce. Podkreślił, że PAIH nie tylko pomaga w Afryce polskim inwestorom, ale także korzysta z doświadczeń tych, którzy już są na rynkach afrykańskich.  - Do końca roku, w najbliższych miesiącach, zakładamy otwarcie kolejnych siedmiu biur - mówił prezes PAIH.

GALERIA  12 ZDJĘĆ

Prelegent ocenił, że kraje afrykańskie mają olbrzymi potencjał pod kątem sprzedażowym i inwestycyjnym dla polskich przedsiębiorców.

Przyznał, że w ostatnich latach mieliśmy do czynienia z "zapaścią MSZ" w postaci likwidowania placówek zagranicznych.  - Wycofywaliśmy się hurtowo z placówek w Ameryce Łacińskiej, Afryce, Azji - mówił. Na kontynencie afrykańskim Polska zlikwidowała sporą część placówek dyplomatycznych. - Trzeba być na miejscu, trzeba wyszukiwać okazji biznesowych dla polskich przedsiębiorców, dla polskiego przemysłu - powiedział.

Prezes PAIH podkreślił, że część firm działających w Afryce, w tym Asseco, Ursus czy Pietrucha Group nie wymaga rządowego wsparcia i same wypracowują własne relacje handlowe. Natomiast - jak ocenił - aspirujące firmy krajowe są słabsze kapitałowo od swoich odpowiedników z bogatszych państw europejskich.

- Polskich firm nie stać na to, żeby inwestować duże sumy w projekty obarczone wyższym niż średnim ryzykiem. A spora część projektów w Afryce z różnych przyczyn jest obarczona pewnym ryzykiem, czy to chodzi o różnice kulturowe, czy inne tempo robienia biznesu, zatory płatnicze, czasami specyfikę lokalną związaną np. z obsługą celną. Naszych konkurentów, Francuzów, Belgów, Holendrów stać na to, żeby mieć kilka projektów obarczonych pewnym ryzykiem. Stracić gdzieś milion euro, żeby w innym miejscu wyciągnąć 5 albo 6 mln euro. Dla polskich firm strata takich pieniędzy może być bardzo dużym wyzwaniem - dodał.

Stąd, jak podkreślił Pisula, zadanie dla polskich banków i instytucji finansowej w grupie Polskiego Funduszu Rozwoju, żeby wesprzeć polskich przedsiębiorców na tym kontynencie.

Czytaj więcej o doświadczeniach polskich firm zdobywanych w Afryce

« POWRÓT
EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie