EEC 2019

E-sport w natarciu

Michał Nowak
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Coś, co do niedawna wydawało się rozrywką dla najmłodszych i stratą czasu, dzisiaj jest już postrzegane jako potężny biznes, którego wartość w przyszłym roku przekroczy miliard dolarów. O sile e-sportu dyskutowano podczas European Startup Days, imprezie towarzyszącej X Europejskiemu Kongresowi Gospodarczemu w Katowicach.

    GALERIA  13 ZDJĘĆ

  • Polska jest trzecią potęgą e-sportową na świecie, zaraz po Korei Południowej i Turcji.

  • Największe firmy, takie jak Intel, dalej będą rozwijać e-sport w Polsce.

  • E-sport zwraca też uwagę tradycyjnej telewizji - do gry włącza się TVP Sport.



Polska może się pochwalić największą imprezą e-sportową w tej części Europy, czyli Intel Extreme Masters w Spodku, która w ubiegłym roku zgromadziła w samych tylko Katowicach 170 tys. uczestników, zaś w Internecie była oglądana przez miliony widzów z całego świata. Ale nie tylko to świadczy o sile e-sportu w kraju nad Wisłą.

Polska na podium



E-sport to nie mrzonki, na co zwraca uwagę Aleksander Szlachetko, dyrektor zarządzający w ESL Polska. Przytacza dane, według których Polska jest trzecią na świecie potęgą e-sportową, jeśli liczyć liczbę entuzjastów e-sportu do ogólnej liczby internautów w danym kraju. Wyprzedzają nas tylko Koreańczycy i Turcy, natomiast gonią nas Stany Zjednoczone.

Aleksander Szlachetko, dyrektor zarządzający w ESL Polska. Fot. PTWP

- Polska zajmuje bardzo ciekawe miejsce na rynku e-sportowym. Możemy być dumni z tego, że zarówno mamy imprezę jak IEM, ale mamy też bardzo dobrą grupę fanów, dzięki czemu jesteśmy na trzecim miejscu w świecie - zauważa Szlachetko i wylicza, że wartość e-sportu na świecie wynosi dzisiaj 905 mln dol., natomiast w przyszłym roku liczba ta sięgnie już 1 mld 116 mln dol.

I choć branża e-sportowa może być dalej postrzegana w kategoriach nowinki, w rzeczywistości ma ona już długie tradycje w Polsce, na co zwraca uwagę Krzysztof Jonak, EMEA Territory Billings Accounts Director w Intel Corporation. - Jako Intel od początku aktywnie zaangażowaliśmy się w rozwój e-sportu, bo tak naprawdę pierwsze małe imprezy były już w czasach, gdy w Polsce dopiero pojawiały się pierwsze stałe łącza z dostępem do Internetu - podkreśla Jonak.

Krzysztof Jonak, EMEA Territory Billings Accounts Director w Intel Corporation. Fot.PTWP

Od 2006 roku Intel współpracuje z ESL. Wtedy też rozpoczęły się rozgrywki IEM w Katowicach, które dotąd są najdłużej działającymi rozgrywkami dla graczy na świecie. - Daje nam to również możliwość rozwoju technologii specjalnie dla graczy, aby odpowiadały ich potrzebom, więc wydarzenie to jest ważne również pod kątem rozwoju naszych produktów - zaznacza Jonak.

Tradycja i nowoczesność



Jakub Szumielewicz, który do niedawna pełnił funkcję wiceprezesa w Legii Warszawa, a dzisiaj jest prezesem w AGO Esport, zauważa, że jest wiele analogii między e-sportem a sportem tradycyjnym: - Mamy do czynienia z rywalizacją, a wszędzie tam, gdzie jest rywalizacja, pojawiają się też różnego rodzaju problemy związane z obciążeniem, wypaleniem czy brakiem motywacji wśród zawodników. Pewne mechanizmy dotyczące opieki nad zawodnikami także są bardzo zbieżne.

Jakub Szumielewicz, prezes AGO Esport. Fot. PTWP

Szumielewicz zauważa, że w kwestii zarządzania organizacją sportową i e-sportową nie dostrzega większych różnic. Twierdzi natomiast, że bardzo często w świecie e-sportu zawodnicy sami zarządzają swoją organizacją, a powinni skupiać się przede wszystkim na graniu, zaś do zarządzania powinny być dedykowane specjalne osoby.

Na zbieżności między tradycyjnym sportem i e-sportem z biznesowego punktu widzenia zwraca uwagę Piotr Michałowski, redaktor telewizji TVP Sport, która niedawno sama zainteresowała się nadawaniem rozgrywek e-sportowych.

- Współpraca środowiska sportowego z e-sportowym dzieje się, co widać choćby w Stanach Zjednoczonych. Drużyny NBA, NHL czy NFL inwestują coraz poważniejsze pieniądze w drużyny e-sportowe wokół drużyn sportowych - mówi Michałowski.

Piotr Michałowski, redaktor telewizji TVP Sport. Fot. PTWP

Redaktor TVP Sport zauważa, że stacja telewizyjna widzi potencjał w branży e-sportowej i już teraz zaczęła współpracę z ESL. Niedawno na antenie TVP Sport można było obejrzeć finały ESL Mistrzostw Polski w FIFA i League of Legends. Co ważne, partnerstwo ma być kontynuowane.

- Będziemy dalej współpracować. Jesteśmy po rozmowach z ESL jak można uatrakcyjnić e-sport dla tradycyjnego widza telewizyjnego. Widzę duży potencjał dla e-sportu w telewizji - mówi Michałowski.

Wszystko wskazuje więc na to, że Polska nadal będzie umacniać swoją pozycję lidera w dziedzinie e-sportu w Europie Środkowo-Wschodniej, a może nawet będziemy liderem wśród wszystkich krajów Starego Kontynentu.

Artykuł powstał na podstawie panelu „E-sport w natarciu”, który odbył się podczas X Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

Fot. PTWP

« POWRÓT
EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie