EEC 2019

Zielona energia w Europie

Tomasz Jakubowski
Fot. Adobe Stock. Data dodania: 20 września 2022

Rząd zapowiada, że w ciągu najbliższych tygodni przedstawi propozycje wsparcia Odnawialnych Źródeł Energii konkretnymi regulacjami prawnymi. Polska ma potężny potencjał w energetyce wiatrowej, zarówno lądowej, jak i morskiej. Ma też realne szanse, by stać się liderem energetycznym w Europie – przekonują specjaliści. Brak regulacji to przeszkoda i hamulec w rozwoju tego sektora.

    GALERIA  10 ZDJĘĆ

  • Oprócz regulacji prawnych potrzebna jest też wizja rozwoju "zielonej" energii w perspektywie długoterminowej.

  • Ministerstwo Energii prowadzi prace nad nowelizacją ustawy o OZE, która ma pomóc w rozwoju tej branży.

  • Wyliczyliśmy, że możemy wyprodukować nawet 30 gigawatów na lądzie. Plus 15 na morzu. To więcej niż potrzebujemy. Dlaczego mamy importować energię, skoro możemy ją eksportować? - mówi Janusz Gajowiecki, prezes PSEW.

  • O energii odnawialnej rozmawiano podczas sesji "Zielona energia w Europie" w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.



Politycy i przedsiębiorcy żartują, że ustawa "odnawialna" to najczęściej "odnawialna" ustawa w Polsce. Janusz Gajowiecki, prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, mówi, że brak stałych regulacji "spędza sen z oczu inwestorom". Podkreśla, że sama branża OZE jest niezwykle dynamiczna, głównie ze względu na stały postęp i rozwój.

– Spadają koszty produkcji, a rosną turbiny i wytwarzane przez nie megawaty. Za tym muszą iść odpowiednie regulacje, bo postęp zwyczajnie następuje – mówi. Dodaje, że potrzebna jest nie tylko ustawa, ale i nowelizacje do aktów już istniejących, bowiem w branży "cały czas coś się przekształca". - Zmiany z 2016 roku zatrzymały rozwój energetyki wiatrowej, jednak obecnie wraca ona do gry – mówi. - Wiem, że obecnie nowelizowana jest ustawa, pojawią się bardzo istotne i szczegółowy zmiany, elementy oczekiwane przez branżę, nie tylko wiatrową, ale całą branżę OZE – dodaje.
Janusz Gajowiecki, prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej
Zwraca też uwagę na potencjał morskich farm wiatrowych na Bałtyku. Według ekspertów nie ma jednak ustawodawstwa pozwalającego w pełni go wykorzystać. - Polska ma nie tylko potężny potencjał, ale i szansę, by stać się liderem w regionie – twierdzi Gajowiecki. - Niestety energetyka jest sektorem regulowanym, potrzebujemy dedykowanej ustawy umożliwiającej rozwój. Taka regulacja jest właśnie tworzona przez Ministerstwo Energii, prace postępują i wiem, że do końca tego roku będzie zrealizowana. A są wielkie oczekiwane, bo bez nich sektor nie może się rozwinąć – dodaje.

Eksperci podkreślają, że najważniejsze, by morska branża wiatrowa miała systemy wsparcia. Zasiadająca w Komisji Gospodarki i Rozwoju wiceprzewodnicząca Parlamentarnego Zespołu ds. Energetyki posłanka Mirosława Nykiel pytana o to, na ile posłowie są wdrożeni w temat "zielonej energii", czy "czują energię ukrytą w branży" odpowiada, że fachowa znajomość tego tematu przez parlamentarzystów to rzeczywiście "spory problem".

- Za to w komisjach pracują ludzie, którzy  mają o tym pojęcie, którzy mają kierunkowe wykształcenie – mówi Nykiel. Dodaje, że polscy politycy wciąż podróżują po świecie, "obserwują niektóre rozwiązania i zdobywają doświadczenia na forach czy seminariach". - Problem jest taki – dodaje – że technologie się zmieniają, a prawo, które powinno je wyprzedzać, nie nadąża. - Problemem jest też tempo zmieniającego się prawa, grafiki głosowań zmieniają się codziennie, trudno jest nadążyć z przeczytaniem projektu, a co dopiero z jego dokładniejszym zrozumieniem – podkreśla posłanka. – Jest jeszcze taki problem, że jesteśmy w roku wyborczym; boję się, że projekty choćby i najlepsze, nie zdążą być uchwalone, a dotychczasowa praca pójdzie na marne. I znów stracimy sporo czasu – mówi.
Posłanka PO Mirosława Nykiel
Monika Morawiecka, prezes PGE Baltica, zapytana, czy ma poczucie, że obecne prawo daje w tej kwestii oparcie, jeśli chodzi o inwestycje w zakresie zielonej energii podkreśla, że nie zawsze chodzi tylko o prawo. – Stabilności regulacyjnej nigdy tu nie będzie, ten obszar za szybko się zmienia, o wiele ważniejsze jest poczucie, że wizja rozwoju danego sektora się nie zmieni. Perspektywa długoterminowa. Tylko wtedy inwestorzy zaczną wykładać te wielkie kwoty. Nie mogą za dwa lata usłyszeć, że "teraz obierzemy inny kierunek". Wizja rozwoju w perspektywie długoterminowej. To jest najważniejsze – mówi.
Monika Morawiecka, prezes PGE Baltica,
Wyzwanie jest spore: duże perspektywy rozwoju zielonej energii i szanse na bycie liderem w regionie,  także próba konfrontacji i konkurencji z rynkiem azjatyckim, wygaszanie kopalń węgla i jednoczesna rezygnacja z energetyki jądrowej.

- Jeszcze kilka lat temu to my lobbowaliśmy w europarlamencie, dziś widzimy, że robią to przedstawiciele kopalń węgla – mówi Morten Dyrholm z Vestas Polska, firmy zajmującej się sprzedażą i serwisowaniem turbin wiatrowych. - Systemy energetyczne zaczną korzystać w coraz większym stopniu z OZE, a niektóre, choć dziś wydaje się to dość nieprawdopodobne, będą korzystać z OZE w 100 proc. Jeszcze kilka lat temu, gdybym powiedział to, co teraz, zostałbym wyśmiany. Obecnie w tym sektorze stworzono już 500 tys. miejsc pracy – powiedział Dyrholm.

Polska potęgą


Eksperci są zgodni: Polska ma wszystko, co trzeba, wszystkie elementy układanki, by stać się potęgą w OZE. Jest zapotrzebowanie, popyt oraz warunki. Jedyne, czego brakuje, to spójna regulacja. Obecnie powstrzymują ją nowe wymogi, ale Polska może być liderem w tej branży. - Węgiel przejdzie do lamusa, czy nam się to podoba, czy nie. Dlatego musi się w Polsce odbyć debata na temat energii wiatrowej – podkreśla Dyrholm.
Morten Dyrholm z Vestas Polska.
Podobnie wypowiada się Paweł Przybylski z Siemensa. - Mamy idealny czas, by zacząć rozwijać zieloną energię, i nie jest ważne, czy na morzu, w formie farmy morskiej, czy z lądowych wiatraków. Mamy doskonałe perspektywy wzrostu, ale pamiętajmy też, że inne kraje zaczynają wrzucać te branże do swoich obszarów energetycznych w coraz większym wymiarze. W Polsce to perspektywa pozyskania 6 gigawatów z OZE. To bardzo dużo i to dowód, że trzeba tę branżę rozwijać – dodaje.
Paweł Przybylski z firmy Siemens
Obecnie w Polsce mamy około stu podmiotów produkujących elementy bądź części do modułów czy turbin morskich. Cała produkcja idzie na eksport. Agata Staniewska z duńskiej energetycznej firmy Ørsted zwraca uwagę na badania Bloomberga, z których wynika, iż świat będzie produkował za 10 lat 150 gigawatów energii z wiatraków na morzu. - 70 to energia azjatycka, podobne wyniki będzie miała Unia Europejska. To pokazuje, w jakim miejscu się znajdujemy, i jaką pozycję możemy osiągnąć w Unii jako Polska. Jest wielki potencjał, ale musimy się szybko orientować w zmianach, w tym, co się dzieje. Kraje azjatyckie już przygotowały własne ramy prawne, by u nas inwestować.
Agata Staniewska, firma Ørsted
Janusz Gajowiecki, prezes zarządu Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, zwraca uwagę na plany Wielkiej Brytanii. – Niezależnie od brexitu, chcą oni w 2030 roku produkować 30 gigawatów energii z OZE. Polscy politycy zakładają na ten sam okres 10 gigawatów, ale to za mało – mówi. – Dziś potrzebujemy energii. Jako branża uważamy, że można tej energii wyprodukować więcej - nawet 15 gigawatów z energii morskiej. A potencjał na lądzie jest jeszcze większy. Jakiś czas temu szacowaliśmy to i wyliczyliśmy, że możemy wyprodukować nawet 30 gigawatów na lądzie. Plus 15 na morzu. To więcej niż potrzebujemy. Dlaczego mamy importować energię, skoro możemy ją eksportować? - pyta.

Artykuł powstał podczas panelu "Zielona energia w Europie" w trakcie Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Moderatorem dyskusji był Michał Niewiadomski z "Rzeczpospolitej".
EKG 2019 w Katowciach zgromadził tłumy widzów
Przeczytajcie też: Minister energii o polityce UE: "Do cholery, dlaczego nie możemy tak w Polsce?!"

« POWRÓT
EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie