- Ambitna polityka klimatyczno-energetyczna Unii Europejskiej do 2030 r. oraz wizja neutralnej dla klimatu gospodarki unijnej do 2050 r. to wyzwanie nie tylko dla Polski ale i dla całej Europy, która powinna przy tym pozostać konkurencyjna - to jedna z konkluzji dyskusji pt. "Polityka Energetyczna Polski 2040. Długoterminowa strategia dla polskiej energetyki", jaka odbyła się podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego pod patronatem WNP.PL. Prezentujemy pełne wideo z tej debaty. W dyskusji udział wzięli Henryk Baranowski, prezes Polskiej Grupy Energetycznej; Filip Grzegorczyk, prezes Taurona; Jacek Kościelniak, wiceprezes ds. finansowych w Enerdze; Mirosław Kowalik, prezes Enei; Tomasz Rogala, prezes Polskiej Grupy Górniczej i prezydent Europejskiego Stowarzyszenia Węgla Kamiennego i Brunatnego; Piotr Woźniak, prezes PGNiG oraz Krzysztof Tchórzewski, minister energii.

- Jesteśmy zdania, że transformacja energetyki powinna być ewolucyjna i zachodzić w tempie zapewniającym bezpieczeństwo państwa. Musi również zapewniać stały i pewny dostęp do energii dla naszych obywateli, po akceptowalnych społecznie cenach, przy minimalizowaniu negatywnego wpływu energetyki na środowisko - powiedział Krzysztof Tchórzewski, minister energii w trakcie debaty.

GALERIA  12 ZDJĘĆ

Uczestnicy dyskusji podkreślali, że dla Polski najistotniejsza jest sprawiedliwa i mądra realizacja idei unii energetycznej. To oznacza, że transformacja energetyczna musi zachodzić w tempie zapewniającym bezpieczeństwo energetyczne, w sposób zrównoważony gospodarczo i odpowiedzialny społecznie.

Podkreślono, że jako Europa tracimy konkurencyjność gospodarki w związku z walką z emisjami. UE jest odpowiedzialna tylko za ok. 10 proc. światowej emisji CO2.

- Jeżeli nie przeniesiemy na inne regiony świata walki z emisją, to po prostu gospodarczo będziemy ginąć - mówił Krzysztof Tchórzewski.

Dlatego, jego zdaniem, istnieje konieczność wprowadzenia podatku od śladu węglowego dla produktów z importu. Warto przypomnieć, że kilka tygodni temu pomysł wprowadzenia podatku węglowego na towary z importu pojawił się m.in. we Francji.

Uczestnicy debaty zwracali uwagę, że system, w którym tylko europejska część świata martwi się emisjami, a reszta na tym zarabia, jest dyskusyjny. Emisja uniknięta w UE często trafia do Chin lub Indii.

« POWRÓT