EEC 2019

Nasza nowa Europa

wnp.pl (OFF)

Współdziałanie, jednakowe standardy dla wszystkich i autentyczna solidarność. Odpowiedzialność, unia wartości i czyny zamiast deklaracji. Wzrost gospodarczy z myślą o godności szarego Europejczyka. Inauguracyjna debata Europejskiego Kongresu Gospodarczego wskazuje drogę skutecznego mierzenia się z najważniejszymi wyzwaniami współczesności.

    GALERIA  13 ZDJĘĆ

  • Politycy doświadczeni w okresie wprowadzania głębokich reform - również w dramatycznych okolicznościach kryzysu finansowego - uczestniczyli w sesji „Nasza wspólna Europa”.

  • Mimo różnic między dyskutantami z przebiegu tej debaty wyłania się jasny przekaz mówiący o przyszłości wspólnej Europy.



O jedność i współpracę w obliczu wyzwań apelowali Herman Van Rompuy, emerytowany przewodniczący Rady Europejskiej, i Buzek Jerzy Buzek, były przewodniczący Europarlamentu.

- Potrzebujemy nie mniej, lecz więcej Europy, więcej integracji - stwierdził Van Rompuy. - Ale nie osiągniemy tego bez silnej woli politycznej. Nie możemy sobie pozwolić na wpadnięcie w pułapkę kryzysu przywództwa - ostrzegł.

Jacek Czaputowicz, polski minister spraw zagranicznych, zwracał uwagę na protekcjonistyczne działania krajów Europy Zachodniej, które przeczą podstawowym swobodom UE.

- Jeśli mamy myśleć o unijnej jedności, to wcześniej należy zadać pytanie, czy prawa poszczególnych krajów UE są takie same - podkreślił Czaputowicz. Dodał, że „demokracja protekcjonistyczna” niszczy konkurencyjność.

Czaputowicz krytykował też stosowanie różnych standardów przez niektóre państwa Unii; wskazywał na paternalistycznie praktyki starszych wobec młodszych członków Wspólnoty. Minister zaznaczył, że UE musi zachować jedność, a urzeczywistnienie „polityki różnych prędkości” prowadziłoby do jej rozpadu.

- Jeśli chcemy być w centrum wydarzeń, to wcześniej czy później trzeba będzie przyłączyć się do strefy euro - zauważył Herman Van Rompuy. - Może organizować demokrację według własnych modeli, ale musimy respektować wspólne wartości.

Van Rompuy zaznaczył, że w Europie nie ma „koalicji krajów protekcjonistycznych”, a UE podpisuje i negocjuje najważniejsze umowy o wolnym handlu (z Japonią, Brazylią), przejmuje rolę lidera wolnego rynku w świecie.

Z takimi ambicjami zgadzał się Alexander Stubb, były premier i minister finansów Finlandii, wiceprezes zarządu Europejskiego Banku Inwestycyjnego. - Europę stać na objęcie przywództwa w świecie, teraz, kiedy Wielka Brytania i USA „wycofują się z towarzystwa” i powstaje wakat - argumentował.

- Nie skupiajmy się na podziałach Europy, bo różnic jest dużo. Skupmy się na tym, co wspólne - apelował Stubb, namawiając, by z pomocą nowych technologii zadbać o podmiotowość i partycypację zwykłych obywateli w europejskiej polityce. - Transformacja technologiczna sprawi niedługo, że powstanie „algorytm rozwoju świata”. Zadbajmy o to, by byli wówczas przy władzy ludzie rozsądni, a nie szalony despota.

Na wewnętrznym kryzysie europejskiej demokracji i problemach społecznych skupili się w jeszcze większym stopniu byli premierzy Grecji i Słowacji.

- Nierówności wciąż się pogłębiają - zauważył George A. Papandreu. - A władza jest skupiona w wąskich grupach przy braku kontroli. Na tym cierpi demokracja, to popycha ludzi w kierunku demagogów. W starożytnej Grecji z demagogią, głównym wrogiem, demokracji walczono przez edukację.

O potrzebie „nowego kodu moralnego” i rekonstrukcji instytucji demokratycznych mówiła Iveta Radičová, premier Słowacji w latach 2010-2012, której zdaniem „demokracja nie działa”. Nowa europejska polityka powinna jej zdaniem opierać się na etyce i poszanowaniu godności indywidualnej jako fundamencie przywództwa odpowiedzialnego, traktowanego jako służba.

- Nieskutecznie przekonujemy zwykłych obywateli o naszym sukcesie, unaoczniając niedopasowanie makroekonomii i losu zwykłego obywatela, który słusznie pyta, „dla kogo jest ten sukces, skoro go nie odczuwam” - mówiła była premier Słowacji.



« POWRÓT
EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie