Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało projekt ustawy zawierający m.in. przepisy, które nakładają na inwestorów tzw. kamienie milowe realizacji umowy przyłączeniowej, pod rygorem jej rozwiązania. - Sądzę, że doszczegółowienie kamieni milowych w taki sposób, aby faktycznie były realne do wykonania przez inwestora jest absolutnie konieczne - komentuje Katarzyna Suchcicka, wiceprezes zarządu R.Power w rozmowie z WNP.
Ministerstwo Klimatu i Środowiska przygotowało nowelizację Prawa energetycznego (w wykazie prac rządu projekt UC84), która dotyczy m.in. zmian zasad przyłączeń do sieci energetycznych.
- Generalnie nowelizacja ustawy Prawo energetyczne ma na celu uwolnienie mocy przyłączeniowych i przyspieszenie transformacji energetycznej - komentuje Katarzyna Suchcicka, wiceprezes zarządu R.Power.
Wskazuje, że co do zasady zmiany wprowadzane wskazaną ustawą są dobre, ale są i takie, nad którymi należałoby popracować.
- Aby upewnić się, że faktycznie nowelizacja tej ustawy sprawi, że zintensyfikujemy działania inwestycyjne, że moc się uwolni i że faktycznie szybciej i więcej źródeł odnawialnych będziemy przyłączać - wyjaśnia Katarzyna Suchcicka.
Katarzyna Suchcicka wskazuje, że wśród propozycji przepisów są m.in. takie, które nakładają na inwestora tzw. kamienie milowe, co oznacza, że inwestor musi udowodnić realizację inwestycji.
- Sądzę, że doszczegółowienie kamieni milowych w taki sposób, aby faktycznie były realne do wykonania przez inwestora jest absolutnie konieczne - komentuje Katarzyna Suchcicka.
Sprawa jest ważna, bo zgodnie z projektem brak realizacji kamieni milowych umowy przyłączeniowej to przesłanka rozwiązania takiej umowy.
Katarzyna Suchcicka komentuje również inne zaproponowane zmiany dotyczące przyłączeń do sieci, takie jak opłata za rozpatrzenie wniosku o określenie warunków przyłączenia, czy wzrost zaliczki na poczet opłaty za przyłączenie do sieci.
Katarzyna Suchcicka odnosi się również do jakości projektów OZE, które mają warunki przyłączenia, ale nie są realizowane i blokują dostęp do sieci energetycznych.
- Te projekty według mojego doświadczenia, a bardzo dużą liczbę takich projektów analizowaliśmy, nie mają zastosowania, nie mają uzasadnienia ekonomicznego. Są źle skonfigurowane, mają bardzo wysokie koszty przyłączenia - podsumowuje Katarzyna Suchcicka.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie