EEC 2019

- Mocno skupiamy się na Rumunii, bo ten początek zawsze jest bardziej wymagający niż taki normalny cykl biznesowy, ale w drugiej połowie roku już będziemy również rozwijać portfel asortymentowy, jeśli chodzi o alkohole mocne - powiedział Jakub Nowak, prezes zarządu w JNT Group.

  • Grupa JNT nabyła w Rumunii zakład produkcyjne oraz 200 ha winnic, od kwietnia w tym kraju działa jako "własna" firma.
  • Myślę, że za kilka lat będziemy mogli się pochwalić, że jesteśmy również jedną z wiodących firm na tamtym rynku.
  • Jak wynika z zapowiedzi prezesa Jakuba Nowaka, grupa ze swoimi produktami będzie celowała w mainstream.

"Polska winnica w Transylwanii" - Grupa JNT rozwija biznes w Rumunii

Dużo dzieje się w Grupie JNT, mamy inwestycje zagraniczne, kolejne nowe produkty, które pojawiły się w portfolio. Co jest obecnie największym priorytetem wśród planów biznesowych grupy?

- Jako grupa przestrzegaliśmy wszystkich, że u nas zawsze się dużo dzieje, tak że to jest coś, co nas wyróżnia. Z takiego ostatnich rzeczy, które się wydarzyły, w marcu zamknęliśmy inwestycje w Rumunii, o której wcześniej mówiliśmy. Kwiecień był pierwszym pełnym miesiącem, w którym działamy w Rumunii jako własna firma. Jesteśmy z tej inwestycji bardzo zadowoleni. Widzimy tutaj bardzo dużo synergii. Nabyliśmy zakład produkcyjny i 200 ha winnic w Transylwanii, która słynie z dobrych białych win, tak że już możemy się pochwalić, że te wina są na półkach również w Polsce. Flagujemy je dodatkowym logotypem "Polska winnica w Transylwanii", bo jesteśmy z tej inwestycji dumni.

Oczywiście w tej chwili będziemy bardzo mocno pracować na rynku rumuńskim, bo taki był cel tej inwestycji. Wykorzystamy wszystkie synergie w kierunku naszej spółki w Polsce, nasze know how z Polski na tamtym rynku. Myślę, że za kilka lat będziemy mogli się pochwalić, że jesteśmy również jedną z wiodących firm na tamtym rynku. To jest taki nasz obecnie główny cel na najbliższe miesiące. Dodatkowo rozpoczęliśmy sezon wiosenno - letni z naszymi produktami. Bardzo mocno w tym roku stawiamy na cydr, tak że bardzo dużo nas się dzieje.

Grupa JNT inwestuje w alkohole mocne i piwa. "Naturalny proces rozwoju"

Zimą tego roku zapowiadał pan inwestycje grupy w nowe kategorie, w alkohole mocne i piwa? Skąd taki pomysł?

- Jest to naturalny proces rozwoju. Myślę, że w drugiej części roku będziemy mogli się już pochwalić czymś w alkoholach mocnych. Mamy dostęp do rynku, mamy know how, jak w tych kategoriach pracować, tak że jest kolejny krok w naszym rozwoju. Mamy już jakieś plany. Tak jak powiedziałem, w tej chwili bardzo mocno jeszcze skupiamy się na Rumunii, bo ten początek zawsze jest bardziej wymagający niż taki normalny cykl biznesowy, ale w drugiej połowie roku już będziemy również rozwijać portfel asortymentowy, jeśli chodzi o alkohole mocne. Pewnie jak spotkamy się następnym razem, będę mógł się czymś pochwalić.

Czy na tym etapie możemy powiedzieć, jakie rodzaje nowych alkoholi pojawią się ofercie JNT?

- Na pewno nie będą to wódki czyste. Będziemy szukać produktów w segmentach rumu, tequili, dżinów, w takich nieoczywistych segmentach. Zawsze byliśmy innowacyjną firmą, tak że szukamy innowacji. Kilka już w głowie mamy, kilka już procesujemy. Na pewno będziemy chcieli czymś zaskoczyć. Oczywiście skorzystamy z naszego dostępu do rynku, czy też rynków zagranicznych, na których jesteśmy obecni.

A jeśli chodzi o piwa, czy tutaj możemy wskazać konkretnego rodzaje?

- Piwo będzie w następnym etapie. Dzisiaj możemy stanowczo mówić o alkoholach mocnych i to jest kierunek, który szybciej wdrożymy niż ten trzeci segment. Na piwa mamy również gotowy projekt, ale jak mówi stara zasada biznesowa, nie jesteśmy w stanie wszystkiego zrobić naraz. Jak coś robimy, to staramy się robić to dobrze, tak że stopniujemy te rzeczy. W tej chwili jesteśmy w 100 procentach skupieni na Rumunii. Mamy tam zespół, który za ten kraj odpowiada. Jak już powiedziałem, w pełni pracujemy na tym rynku. Następny w kolejności jest właśnie segment alkoholi mocnych. Oczywiście później będą też kolejne kraje, bo na Rumunii nie skończymy.

Kiedy możemy spodziewać się pierwszych produktów Grupy w nowych kategoriach?

- To jest zawsze rzecz płynna. Pracujemy nad tym. Nie wchodzimy w rynek, jeżeli nie jesteśmy przygotowani, tak że planujemy to na drugie półrocze, ale zawsze trzeba brać poprawkę na to, że produkt musi być w 100 procentach przygotowany.

W jaką półkę cenową celuje Grupa z nowymi produktami?

- Będziemy celować w taki typowy mainstream. Nie specjalizujemy się już w produktach ekonomicznych. Tak jak powiedziałem, szukamy innowacji, bo innowacja dobrze się sprawdza w segmencie mainstream, mainstream plus, tak że tam mierzymy.

Dziękuję za rozmowę.

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie