EEC 2019

To, czy proces transformacji energetycznej zakończy się sukcesem, zależy od nas. A w szczególności od politycznych elit, od kolejnych rządów, które będą podejmowały decyzje - podkreśla w rozmowie z portalem WNP.PL Janusz Steinhoff, były wicepremier i minister gospodarki.

- Apeluję do polityków, aby porozumienie dotyczące transformacji energetycznej zostało zawarte w warunkach wolnych od populizmu i demagogii. W warunkach, które sugerują wielką odpowiedzialność za przyszłość państwa - zaznacza Janusz Steinhoff. - To jest bowiem problem ponadpolityczny. To jest problem, który będziemy rozwiązywać przez najbliższe dwadzieścia czy nawet trzydzieści lat. Tego nie da się rozwiązać w ciągu roku, dwóch czy trzech lat - podkreśla Steinhoff.

Czytaj także: Amerykanie są zdeterminowani, by wydobywać u nas węgiel koksowy

I zaznacza, że musimy zmienić miks energetyczny. Mamy obecnie w nim 70 proc. paliw stałych.

- Tego zachować nie możemy. Mało tego, nie istnieje jakakolwiek potrzeba ekonomiczna w tym zakresie, nie mówiąc już o wyzwaniach środowiskowych - przypomina Janusz Steinhoff. - Natomiast musimy ten miks energetyczny przebudować. Musimy dokonać substytucji paliw stałych innymi nośnikami energii, jak atom oraz paliwo przejściowe - gaz. Musimy również rozwiązać problem przeobrażeń w górnictwie. Zlikwidować moce produkcyjne, szczególnie te trwale nierentowne, w warunkach przynajmniej zbliżonych do spokoju społecznego - podkreśla Janusz Steinhoff.

Zobacz cały wywiad z Januszem Steinhoffem, który odbył się podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego:

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie