EEC 2019

Robert Zasina, prezes Taurona Dystrybucji, nie kryje, że spółce zdarza się odmawiać przyłączania OZE.


- W Tauronie Dystrybucji mamy przypadki odmowy przyłączenia źródeł odnawialnych, ale te przypadki odmowy są dlatego, że nie wskazujemy nieracjonalnych miejsc przyłączenia - mówi Robert Zasina.

Czytaj także: Tauron w I półroczu 2021 ze wzrostem przychodów i zysku



Wyjaśnia, że spółka działa w oparciu o aktualizowane pięcioletnie plany rozwoju, które wskazują jakie zadania inwestycyjne są planowane, a w ślad za zadaniami rzeczowymi idą finanse.

- Na każdy rok mamy budżet wynikający z naszych uzgodnień z prezesem URE, uzgodnień dotyczących taryfy, jak też możliwości zdobywania funduszy na inwestycje jako dotacji - wyjaśnia Robert Zasina, wskazując, że spółka wie, jakie są jej możliwości np. w danym roku i nie kryje, że  może się zdarzyć (i są takie przypadki), że "mówimy, niestety to przyłączenie nie nastąpi tak szybko".

Prezes Taurona Dystrybucji wskazuje ponadto, że w zależności od oczekiwanej mocy przyłączeniowej rozwój sieci dystrybucyjnej jest też uzależniony od rozwoju sieci przesyłowej.

- Mamy klientów,  którzy oczekują mocy bardzo dużych, powyżej 100 MW i wówczas rozmawiamy z operatorem systemu przesyłowego, żeby przeprowadzić cały proces modernizacji rozbudowy sieci tak, żeby można było tę moc przyłączeniową wykonać- mówi Robert Zasina. 

Informuje,  że jeśli chodzi globalnie o wydatki inwestycyjne w Tauron Dystrybucja w tym roku to nie powinny odbiegać od ubiegłorocznych,  a wręcz  "założyliśmy, że jeżeli uda nam się zrealizować zamierzenia inwestycyjne to powinniśmy wydatkować nawet więcej pieniędzy niż w ubiegłym roku".

- Dla nas, dla Taurona Dystrybucji myślę to będzie bardzo dobry rok, bo kwoty, które są wydatkowane, nie są małe. Oczywiście nasze oczekiwania są o wiele większe,  ale można powiedzieć, że weszliśmy na takie poziomy, które są zauważalne jeśli chodzi o sieci - ocenia  Robert Zasina. 

Zaznacza, że dużo pieniędzy pochłaniają przyłączenia.

- Obecnie sytuacja jest taka, że średnio mamy 15 proc. umów przyłączeniowych więcej rok do roku, można powiedzieć, że to dobre lata dotyczące przyłączeń.  Ale te przyłączenia wymagają  zaangażowania capeksu,  inwestycji i to powoduje że pieniędzy na modernizację jest mniej - informuje  Robert Zasina, zaznaczając, że sieć jest modernizowana też przy okazji przyłączeń. 

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie