EEC 2019

- Offshore może być podstawą polskiego systemu energetycznego. Myślę że w perspektywie roku 2050 w Polsce jest potencjał na 30 GW mocy offshorowej. Jak najbardziej jesteśmy zainteresowani dalszym inwestowaniem i współpracą z polskimi partnerami - stwierdza Grzegorz Górski, dyrektor operacyjny Ocean Winds w rozmowie z nami podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

W raporcie Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, Polskiego Towarzystwa Morskiej Energetyki Wiatrowej oraz Instytutu Jagiellońskiego oszacowano, że potencjał udziału polskich dostawców w wydatkach w całym cyklu życia morskich farm wiatrowych (tzw. local content) to 20-25 proc. dla projektów, które powstaną w Polsce w pierwszym etapie.

Zobacz także: 200 podmiotów podpisało porozumienie sektorowe ws. rozwoju offshore

Grzegorz Górski, dyrektor operacyjny Ocean Winds, ocenia, że to "mniej więcej realny poziom".

- W tej chwili Polska jest, jak czasami żartuje prezes WindEurope Giles Dickson,  jedynym krajem, gdzie nie ma offshoru, a jest już lokalny łańcuch dostaw,  bo polskie firmy już w tej chwili uczestniczą w budowie morskich farm wiatrowych.  W naszych projektach polskie firmy oceniałbym, że  mają  od 10  do kilkunastu procent udziału, więc nie widzę specjalnego problemu, by to podwoić czy potroić  w Polsce - z wykorzystaniem o zasobów, jakie w tej chwili funkcjonują - komentuje  Grzegorz Górski. 


Czytaj również: Warto pomyśleć o zachętach inwestycyjnych dla przemysłu offshore

Zaznacza, że w przypadku budowania lokalnego łańcucha dostaw pozostaje zwolennikiem wolnorynkowego podejścia, wskazując, że "przymus na ogół oznacza wyższe ceny".

- Najlepszą formułą zapewnienia, że local content będzie, jest gwarancja rynku, czyli perspektywa,  wieloletni program, najlepiej jeszcze program aukcji - i to się w Polsce dzieje.  Mam tylko nadzieję że również po roku 2030 zostaną sformułowane kolejne cele, bo potencjał jest olbrzymi. Offshore może być po prostu podstawą polskiego sytemu energetycznego. A z drugiej strony: to infrastruktura, przygotowanie miejsca pod inwestycje - i to jest infrastruktura portowa - ocenia Grzegorz Górski.

Podkreśla znaczenie infrastruktury portowej i informuje, że Ocean Winds stawia na Gdynię jako port instalacyjny, a jeśli chodzi o port serwisowy to jego firma planuje działać z Władysławowa.

Grzegorz Górski ocenia, że w perspektywie roku 2050 w Polsce widać potencjał na 30 GW mocy offshorowej; Ocean Winds jest zainteresowany inwestycjami w morskie farmy wiatrowe na Bałtyku i udziałem w kolejnych fazach  polskiego programu offshore,  a także współpracą z polskimi partnerami.

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie