EEC 2019

- Mamy sytuację wyjątkową i gospodarkę parawojenną. Chodzi o wojnę na Ukrainie, o inflację, o wychodzenie z recesji pandemicznej i zaburzone łańcuchy dostaw. I to się też sprowadza do kwestii sektora wydobywczego i transformacji energetycznej - zaznacza w rozmowie z portalem WNP.PL Marcin Roszkowski, prezes Instytutu Jagiellońskiego.

  • Zdaniem Marcina Roszkowskiego państwo jako właściciel radzi sobie w sektorze węgla kamiennego fatalnie.
  • Prezes Instytutu Jagiellońskiego wskazuje również, że jeszcze czterech-pięciu lat potrzeba, żeby przyspieszyła budowa magazynów energii.
  •  W energetyce potrzebujemy jego zdaniem zróżnicowanych rozwiązań.

- Okazuje się, że nie możemy - i słusznie - zrobić transformacji energetycznej na rosyjskim gazie - podkreśla Marcin Roszkowski.

- Powinniśmy stawiać na źródła atomowe, szczególnie przy tak rozchwianych cenach energii. Ale również powinniśmy się zastanowić, jak powinien wyglądać sektor wydobywczy węgla kamiennego. Infrastrukturę, jeśli chodzi o elektrownie, mamy. Natomiast sam sektor węglowy ma swoje problemy - dodaje.

Marcin Roszkowski wskazuje przy tym, że nie powstają u nas nowe zakłady wydobywcze.

- Będziemy potrzebować węgla z Australii, Kolumbii, z USA, skądkolwiek. Musimy popracować nad tym, by węgiel w Polsce był konkurencyjny - podkreśla Roszkowski.

Zobacz cały wywiad z Marcinem Roszkowskim, prezesem Instytutu Jagiellońskiego. Dalsza część tekstu pod materiałem wideo.

Pytamy również Marcina Roszkowskiego o to, czy powinno się u nas zapalić zielone światło dla prywatnych inwestorów, którzy chcieliby zainwestować w kopalnie.

- Jestem tego zwolennikiem - odpowiada Roszkowski. - Państwo jako właściciel radzi sobie w tym sektorze fatalnie, a wydobycie spada. Węgiel pewnie znajdzie teraz nieco więcej sympatyków. Nie wiem, czy zostanie nazwany paliwem przejściowym. Natomiast na pewno nie może nim być rosyjski gaz. Oczywiście równolegle rozwijają się odnawialne źródła energii. Jednak jeszcze ze czterech-pięciu lat potrzeba, żeby przyspieszyła budowa magazynów energii. W energetyce potrzebujemy różnych rozwiązań - dodaje.

Pytamy również o realne szanse budowy polskiej elektrowni jądrowej.

- Bardziej wierzę w modułowe i rozproszone źródła w zakresie atomu - przyznaje Roszkowski. - W energetyce nie mamy czasu, bowiem w połowie lat trzydziestych skończy się węgiel brunatny. To jest źródło, które musi zostać zastąpione przez atom. I czasu jest naprawdę bardzo mało - podkreśla Marcin Roszkowski.

Zobacz także: Najlepsza polska kopalnia ma nowy plan. Możliwe przejęcia

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie