Pierwsze faktury za polski atom wystawione. Mostostal Kraków patrzy z nadzieją także na Niemcy

- Jesteśmy jedną z pierwszych firm, która zarobi na polskim atomie. Pierwsze zamówienie zostało złożone i pierwsza faktura została wystawiona - mówi Jacek Lech, prezes zarządu Mostostalu Kraków. Należąca do grupy Budimex spółka większość swoich przychodów pozyskuje obecnie na rynkach zagranicznych, m.in. w Niemczech, gdzie właśnie rusza zakrojony na szeroką skalę program odbudowy infrastruktury mostowej i drogowej. - Chcemy czynnie uczestniczyć w tym procesie - deklaruje prezes Lech.

• Mostostal Kraków uczestniczyć będzie w budowie pierwszej polskiej elektrowni atomowej w zakresie produkcji i montażu konstrukcji stalowych dużych modułów strukturalnych oraz obudowy.
• - To pierwsze zamówienie pomoże nam w dostosowaniu wszystkiego, co jest związane z normami. W grę wchodzą także szkolenia naszego personelu - tłumaczy WNP Jacek Lech, prezes spółki.
• Obecnie większość przychodów spółki zapewniają kontrakty zagraniczne, zwłaszcza te realizowane na terenie Litwy, Łotwy, Estonii, krajów skandynawskich i Niemiec.

Pierwsze zamówienie pomoże w dostosowaniu wszystkiego, co jest związane z normami

Mostostal Kraków znalazł się w gronie tych polskich firm, u których w zeszłym roku Westinghouse Electric Company złożył zamówienia związane z budową na Pomorzu pierwszej w Polsce elektrowni atomowej. Zakres współpracy obejmuje produkcję i montaż konstrukcji stalowych dużych modułów strukturalnych oraz obudowy. Proces wyboru firm, które wezmą udział w tej inwestycji, obejmujący ankiety kwalifikacyjne, audyty oraz spotkania przygotowujące do uczestniczenia w łańcuchu dostaw dla projektów jądrowych, trwał niemal 3 lata.

- Pierwsze zamówienie zostało złożone do naszej firmy przez Westinghouse i pierwsza faktura została wystawiona, a więc można powiedzieć, że jesteśmy jedną z pierwszych firm, która zarobi na polskim atomie - przyznał podczas rozmowy w trakcie XVII Europejskiego Kongresu Gospodarczego prezes Mostostalu Kraków Jacek Lech.

- To pierwsze zamówienie pomoże nam w dostosowaniu wszystkiego, co jest związane z normami, z częścią jakościową, ale też organizacyjną pod względem procedur i norm, które musimy spełniać do realizacji tego zamówienia. W grę wchodzą także szkolenia naszego personelu. Czynnie też uczestniczymy w przygotowaniu capexu i rozbudowie zakładu, który będzie mógł w pełni realizować elementy do pierwszej polskiej elektrowni atomowej z uwzględnieniem wszystkim norm i wymagań strony amerykańskiej - wyjaśnił prezes Lech.

Wielka odbudowa mostów i dróg w Niemczech. Polacy chcą na tym skorzystać

Władze Mostostalu Kraków liczą, że udział w budowie pierwszej polskiej elektrowni atomowej będzie czymś, co w przyszłych latach będzie napędzać wyniki spółki. Na razie jednak ponad 65 proc. przychodów należącej do grupy Budimex spółki zapewniają kontrakty zagraniczne, zwłaszcza realizowane na terenie Litwy, Łotwy, Estonii, krajów skandynawskich i Niemiec.

W przypadku Niemiec Mostostal Kraków chce się skupić na udziale w dużym programie odbudowy infrastruktury mostowej i drogowej. Niebawem spółka rozpoczyna realizację konstrukcji mostu, który stanie w miejscowości Ulm. To jednak ma być dopiero początek.

- Nasze plany są dalekosiężne, chcielibyśmy uczestniczyć w odbudowie infrastruktury niemieckiej. Wyzwaniem może być jednak trudność w przekonaniu strony niemieckiej do partnerów polskich - ocenił prezes Lech.