Prezes PGE Dariusz Marzec uważa, że dla powodzenia transformacji z grupy powinny zostać wydzielone aktywa węglowe. Najpóźniej powinno do tego dojść w 2025 roku.
Dariusz Marzec, prezes Polskiej Grupy Energetycznej, wskazuje, co jego zdaniem powinno się stać, żeby nie doszło do zatrzymania transformacji energetycznej.
- Musimy rozwijać aktywa wytwórcze niskoemisyjne oraz zeroemisyjne i ten segment będziemy rozwijać. Kolejnym elementem są inwestycje w sieć dystrybucyjną. Musi ona odpowiadać wyzwaniom całkowicie nowego systemu elektroenergetycznego, który jest bardziej rozproszony, oparty na źródłach odnawialnych - wskazuje prezes energetycznego polskiego giganta.
Poniżej rozmowa z Dariuszem Marcem przeprowadzona w trakcie XVI Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach:
- Musimy dokonać transformacji właścicielskiej naszych aktywów konwencjonalnych, które już powoli odchodzą w przeszłość jako podstawa polskiego systemu elektroenergetycznego i muszą być zastąpione przez źródła odnawialne - dodaje Mariusz Marzec.
Za warunki brzegowe powodzenia transformacji samej Polskiej Grupy Energetycznej prezes Dariusz Marzec uznaje wydzielenie właścicielskie aktywów węglowych z grupy PGE, pozyskanie finansowania na projekty rozwojowe, w tym na morską energetykę wiatrową i zmiany w ciepłownictwie grupy prowadzące do dekarbonizacji tego segmentu.
- Bardzo byśmy chcieli móc następny rok budżetować w nowej strukturze grupy, aby wszystkie prace przygotowawcze - może się to wiązać z odpowiednimi uregulowaniami prawnymi, o których dzisiaj dyskutujemy z przedstawicielami rządu - zakończyć w tym roku i aby w przyszłym roku doszło do właścicielskiego wydzielenia aktywów węglowych - wyjaśnia Dariusz Marzec.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie