- Główne hasło tegorocznego Kongresu to "Razem dla bezpieczeństwa". Naszym celem było pokazanie, że bezpieczeństwo, to silna i konkurencyjna gospodarka. To także produkcja i przemysł zlokalizowane w Europie i w Polsce - powiedział Wojciech Kuśpik, prezes PTWP, inicjator Europejskiego Kongresu Gospodarczego, podsumowując tegoroczną edycję EEC 2025.
XVII Europejski Kongres Gospodarczy (EEC - European Economic Congress) dobiegł końca. Tegoroczna edycja okazała się rekordowa. Łącznie przez trzy dni w EEC 2025 udział wzięło 18 tys. zarejestrowanych gości, w tym 13,5 tys. osób stacjonarnie w Katowicach w Międzynarodowym Centrum Kongresowym i Spodku.
- Największą satysfakcją dla mnie jest fakt, że uczestnicy Kongresu, w tym przedsiębiorcy, są bardzo zadowoleni z udziału w wydarzeniu, uznając spędzony czas na EEC 2025 za bardzo dobrze wykorzystany - stwierdził Wojciech Kuśpik, prezes PTWP, w rozmowie podsumowującej XVII Europejski Kongres Gospodarczy.
Główne hasło tegorocznego Kongresu to "Razem dla bezpieczeństwa". - Naszym celem było pokazanie, że bezpieczeństwo, to silna i konkurencyjna gospodarka. Bezpieczeństwo to także produkcja i przemysł zlokalizowane w Europie i w Polsce - zaznaczył prezes Kuśpik.
Jego zdaniem trzeba stwarzać dobre warunki dla rozwoju, dla inwestycji, dla funkcjonowania przedsiębiorstw w naszym kraju.
- Europejski Kongres Gospodarczy jest platformą, na którą zapraszamy różnorodne środowiska: polityków, przedstawicieli administrację, samorządowców, jak i przedsiębiorców, zarówno globalne firmy, jak i spółki Skarbu Państwa, ale też mały i średni biznes reprezentujących różne branże. Wartością Kongresu jest to, że wszyscy mogą na tym wspólnym forum porozmawiać - stwierdził prezes PTWP.
Jego zdaniem żyjemy w świecie niestabilności i z tego wynika rekord frekwencyjny tegorocznego Kongresu. - W czasie tej niestabilności bardziej potrzebujemy niż kiedykolwiek ze sobą rozmawiać - zauważył prezes Kuśpik.
- Ze strony biznesu w trakcie EEC 2025 słychać przede wszystkim postulaty deregulacji i stwarzania lepszych warunków do prowadzenia firm. Z drugiej strony potrzebna jest większa integracja Europy, budowanie jej siły - zauważył inicjator Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Pojedyncze kraje jak Litwa, Łotwa, Polska czy Czechy nie będą siłą konkurencyjną w globalnej gospodarce, ale Europa już może nią być.
Kongres to rozmowy. W trakcie EEC 2025 przeciętny uczestnik odbywa 8 spotkań, a to oznacza 100 tysięcy rozmów kongresowych o kluczowych dla decydentów kwestiach. Przedsiębiorcy bardzo pozytywnie oceniają np. pomysły deregulacyjne, ale czekają teraz na efekty tych prac.
- Dla wielu przedsiębiorców zapowiedziana przez premiera Donalda Tuska akcja "repolonizacja" powinna spowodować, że europejski rynek na równi mógł konkurować z innymi firmami na świecie, aby warunki były dla wszystkich równe - zaznaczył prezes Kuśpik.
Druga kwestia to promocja i dopuszczania prywatnego polskiego biznesu do dużych kontraktów, np. zbrojeniowych, energetycznych. Tylko tak będziemy mogli zrobić duży krok w tych obszarach. - Wspieranie polskiego biznesu to podstawa - dodał prezes Grupy PTWP.
XVII edycja Europejskiego Kongresu Gospodarczego za nami. Co dalej?
- Naszą misją jest budowanie tego Kongresu długoterminowo. Potwierdzam dziś, że za rok także odbędzie się Europejski Kongres Gospodarczy i dołożymy wszelkich starań, żeby znowu zaskoczyć , i stworzyć coś ciekawego i atrakcyjnego - podsumował Wojciech Kuśpik.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie