- Idziemy w dobrą stronę - mówił na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach o współpracy z Polską ambasador Szwecji Andreas von Beckerath. Jak dodał, Polska należy do najważniejszych partnerów handlowych Szwecji. Podkreślił chęć współpracy w dziedzinie obronności - zarówno po stronie szwedzkiego rządu, jak i tamtejszego przemysłu obronnego.
Jednym z gości tegorocznego EEC Talks - cyklu rozmów w ramach Europejskiego Kongresu Gospodarczego - był ambasador Szwecji w Polsce Andreas von Beckerath. Dyplomata stwierdził w rozmowie z Joanną Burnos, założycielką Leaderis Institute, że obecnie żyjemy w czasach dużej niepewności - i to zarówno jeśli chodzi o bezpieczeństwo Szwecji, Polski, jak i całej Unii Europejskiej.
Nasze bezpieczeństwo jest zagrożone, dlatego kładziemy priorytet na naszych najważniejszych sojuszników - w tym Polskę. W Europie najsilniejsi jesteśmy, gdy jesteśmy razem. Mamy z Polską bardzo silną relację, najmocniejszą, odkąd pamiętamy. Bezpieczeństwo Polski to bezpieczeństwo Szwecji i vice versa - powiedział von Beckerath.
Jednak stosunki polsko-szwedzkie to nie tylko bezpieczeństwo i współpraca międzynarodowa, ale także biznes i korzystanie z dobrze wykształconej kadry pracowniczej w naszym kraju.
- W Polsce mamy obecnie ponad 700 szwedzkich firm, pośrednio przyczyniliśmy się do powstania ponad 50 tys. miejsc pracy. Polski kapitał jest reinwestowany w Polsce. Wbrew stereotypowi o korzystaniu z taniej siły roboczej w Polsce, szwedzkie firmy inwestują tu w łańcuchu wartości, np. w centra badań i rozwoju - zaznaczył ambasador.
- Podstawowym wyzwaniem we współpracy gospodarczej Polski ze Szwecją jest znalezienie rąk do pracy. Nie tylko w obszarach specjalistycznych, ale również na tych stanowiskach, które nie wymagają szerokich specjalizacji - podkreślał członek ambasady Szwecji w Polsce.
Według von Beckeratha Polska należy do najważniejszych partnerów handlowych Szwecji. Dyplomata podkreślił chęć współpracy w dziedzinie obronności - zarówno po stronie szwedzkiego rządu, jak i tamtejszego przemysłu obronnego. Drugim ważnym obszarem jest energetyka, szczególnie w kontekście tej jądrowej, jak i OZE. Trzecim polem, na którym dyplomata liczy na ściślejszą współpracę z Polską, jest sektor cyfrowy.
- Jesteśmy nastawieni optymistycznie co do przyszłości współpracy z Polską, ale mamy tu i w Szwecji problemy ze znalezieniem rąk do pracy - zarówno wysoko, jak i niżej wykwalifikowanych - wyznał dyplomata.
Szwecja stawiana jest jako lider wdrażania społeczności na rynek pracy i dążenia do wyrównywania szans niezależnie od różnic, a także bardzo mocno rozwiniętej polityki socjalnej, np. w kontekście opieki nad dziećmi, urlopów tacierzyńskich itp.
- Szwecja jest dumna z tego, jak wiele udało nam się osiągnąć w kwestii równości płci, co nie znaczy, że osiągnęliśmy nasz cel. Różnice w wynagrodzeniu, przemoc czy rozkład obowiązków w gospodarstwach domowych - jest jeszcze bardzo wiele do zrobienia - przyznał von Backerath.
Ambasador przytoczył statystyki pokazujące, że odsetek urlopów macierzyńskich, które wykorzystują ojcowie, to 27 proc. - Zatem do tych 50 proc. wciąż sporo nam brakuje - zakończył Szwed.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie