Gdy czytamy obecny Program CPK, to Lotnisko Chopina pojawia się tam tylko cztery razy. Twórcy tego programu od dawna marginalizowali znaczenie tego lotniska i Polskich Portów Lotniczych dla projektu CPK. Zdaniem mec. Krzysztofa Łyszyka to podejście jest niewłaściwe, a PPL (właściciel lotniska Chopina) obok LOT-u to dwa kluczowe elementy, od których zależy sukces uruchomienia CPK.
Mecenas Krzysztof Łyszyk, który uczestniczył w XVII Europejskim Kongresie Gospodarczym, w rozmowie z WNP stawia tezę, że PPL nadal sprowadzany jest do roli "dawcy organów", który ma zadanie do wykonania (rozbudowa Lotniska Chopina) i pieniądze do "załatwienia" (niespełna 9 mld zł kapitału wniesionego do spółki CPK.Lotnisko).
- Musimy stworzyć dla firmy PPL dobry klimat. Jeżeli będziemy chcieli zarządzać tą firmą w duchu, że jest firmą "tymczasową", to będziemy mieli problemy kadrowe. Ludzie zaczną uciekać do innych firm z branży lotniczej - mówi partner w Kancelarii LWW.
Prawnik dodaje, że dobrostan i rozwój tej firmy oraz warszawskiego lotniska powinien być tak samo ważny dla zarządzających sektorem lotniczym w Polsce, co dobrostan i rozwój LOT-u.
- Rzeczywistość jest taka, że bez bardzo dobrze funkcjonującego PPL-u, bez bardzo dobrze funkcjonującego Lotniska Chopina, projekt CPK jest skazany na porażkę. To nie jest projekt, który tworzą konsultanci czy doradcy z niczego. To jest projekt, który będzie tylko i wyłącznie funkcjonował, gdy dokonamy miękkiego przeniesienia tego, co się dzieje na Chopinie, na nowe lotnisko. PPL i PLL LOT są silnikami CPK - przekonuje Łyszyk.
W rozmowie z WNP mecenas mówi też o konieczności większego sformalizowania zależności między PPL a spółką CPK.
- Modernizacja Chopina jest kluczem do dowiezienia tego, co jest istotą CPK. Dlatego ja na tę modernizację i nakłady finansowe nie patrzę w kategoriach problemu PPL-u i w kategoriach krótkoterminowych do 2030 czy 2032 r. Patrzę na to, jako na element programu CPK. Moim zdaniem ta inwestycja powinna być - w sensie formalnym - elementem programu CPK. Tak teraz nie jest, a to błąd - uważa nasz rozmówca.
- Rozbudowę Lotniska Chopina trzeba wpisać do programu CPK. Ta inwestycja powinna być elementem umowy inwestycyjnej pomiędzy PPL a CPK. Ta umowa powinna obligować PPL - jeśli chcą uczestniczyć w budowie CPK i współzarządzać nowym lotniskiem - do sprawnego dokonania przebudowy warszawskiego portu - kwituje mecenas.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie