EEC 2019

PFR Ventures wraz z Minerstwem Finansów uruchamia nowy fundusz deep tech. Za pośrednictwem funduszy venture capital setki milionów złotych trafią wkrótce do najbardziej innowacyjnych firm w kraju. Nowy wehikuł finansowy ma inwestować głównie w cyberbezpieczeństwo, technologie kosmiczne i sztuczną inteligencję.

  • - Polski Fundusz Rozwoju uruchamia we wtorek (6 maja) nowy fundusz deep tech. Fundusz ten ma dysponować budżetem 300 mln zł, które pochodzą ze środków Ministerstwa Finansów, drugie tyle - czyli również co najmniej 300 mln zł - ma pochodzić od inwestorów prywatnych i instytucjonalnych.
  • Fundusz ten będzie dostarczał - za pośrednictwem wybranych w drodze naboru funduszy venture capital - kapitału innowacyjnym firmom technologicznym - poinformował WNP wiceprezes PFR Mikołaj Raczyński. Rozmowa odbyła się podczas zakończonego w Katowicach XVII Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
  • Nowy program będzie działał w formule tzw. funduszu funduszy. Środki będą więc alokowane do profesjonalnych zespołów zarządzających funduszami venture capital, inwestujących w projekty o największym potencjale.
  • Program ten jest komercyjny, PFR liczy na zyski. Środki nie są unijne, fundusze VC będą miały więc dość dużą swobodę zarządzania nimi.

6 maja Polski Fundusz Rozwoju (PFR) uruchamia nowy program, który będzie adresowany do funduszy venture capital (VC).

- Celem programu oraz powołania nowego funduszu deep tech będzie dostarczenie kapitału innowacyjnym firmom, które realizują projekty dual-use, czyli użyteczne zarówno dla naszej armii, jak i gospodarki - przekazał w rozmowie z WNP podczas EEC 2025 wiceprezes PFR Mikołaj Raczyński.

Nasz rozmówca podkreślił, że rola PFR w budowaniu ekosystemu dual-use w Polsce jest ważna i szeroka. - Identyfikujemy tę branżę jako istotną z punktu widzenia szeroko rozumianego bezpieczeństwa Polski - zaznaczył.

Raczyński dodał też, że razem z PFR Ventures oraz Ministerstwem Finansów (które prowadzi obecnie też prace nad zmianą systemu finansowania innowacji w gospodarce), PFR uruchamia program poświęconym rynkowi deep tech, czyli wysokich technologii.

- Mówimy tu o technologiach z obszaru AI, satelitów, dronów. Myślimy o programie, który wsparłby lokalne fundusze venture capital, które z kolei inwestowałyby te środki w młode spółki, dostarczając im kapitał na rozwój - poinformował wiceprezes PFR.

Łączenie ludzi, know-how i kapitału. Powstaje nowy ekosystem

Raczyński podkreślił, że PFR jest zaangażowany w szereg działań mających na celu rozwój polskiej gospodarki i myśli technologicznej, "łączenie ze sobą, inżynierów i funduszy inwestycyjnych, innowatorów, przedsiębiorców, ludzi z akademii po to, aby powstawały nowe technologie". 

- Prowadzimy różnego rodzaju hackathony, bootcampy, które mają łączyć społeczności z różnych kręgów gospodarki. Współpracujemy również z Ministerstwem Obrony Narodowej, żeby powstawały rozwiązania, które mają zdolność komercjalizacji i zastosowania ich finalnie w wojsku - wyliczał nasz rozmówca.

WNP jako pierwszy informował już w marcu o budowie nowego funduszu deep tech.

Założeniem nowego programu jest wsparcie dla tych funduszy VC, których zespoły zarządcze mają już doświadczone w sektorze wysokich technologii, które to z sukcesem wdrażały innowacyjne i przełomowe technologie, a z drugiej strony kapitalizacja funduszu nie jest mniejsza niż 30 mln euro, co ma z kolei zapewnić większe bezpieczeństwo projektom, jak i inwestorom.

Co również istotne, PFR Ventures zasili wybrane do programu fundusze VC kwotą nie wyższą niż 50 proc. potrzebnego do zrealizowania inwestycji kapitału. Wkład zapewniony przez PFR Ventures musi zostać zainwestowany na rynku krajowym, chociaż strategia inwestycyjna samych funduszy może być międzynarodowa i wychodzić poza polski rynek.

Jak poinformowała WNP dyrektor inwestycyjna w PFR Ventures, Rozalia Urbanek, nabór funduszy VC do nowego programu będzie odbywał się w trybie ciągłym, aż do wyczerpania pełnej puli środków. - Zarówno zespoły zarządcze funduszy, które się do nas zgłoszą, jak i ich inwestorzy będą podlegali naszej ocenie i weryfikacji - zaznaczyła Urbanek.

Dodała również, że środki w programie są krajowe, co daje funduszom większą swobodę w ich zarządzaniu niż przy funduszach unijnych. Jednak PFR podkreśla, że liczy na zwrot z inwestycji na poziomie rynkowym. Program jest całkowicie komercyjny.

- Z badań poprzedzających w PFR Ventures (jeszcze przed uruchomieniem programu) wynika, że ryzyko niewykorzystania części środków z programu jest bardzo niskie - zapewniła Urbanek.

Nasz rynek kapitałowy jest bowiem płytki i bardzo chłonny. Nie ma też wielu narzędzi do finansowania wyspecjalizowanych innowacji technologicznych. - Oferta programu może przyciągnąć kilka (3-5) wyspecjalizowanych funduszy i zasilić od 50 do 80 projektów - ocenili eksperci z PFR Ventures.

Jak podkreśla nasza rozmówczyni, nowy program deep techu ma być wypełnieniem luki na rynku, a nie konkurencją dla istniejących lub planowanych dopiero przez rząd funduszy, których zadaniem jest wspieranie m.in. projektów podwójnego przeznaczenia. 

- To, co wyróżnia nasz program, to nastawienie na technologie przełomowe, ale nie te infrastrukturalne, czy zwiększające nasze bezpieczeństwo energetyczne - poinformowała Urbanek.

Tym, co ma z kolei przyciągnąć fundusze VC, inwestorów oraz innowacyjne firmy do udziału w nowym projekcie PFR-u, ma być ułatwienie - poprzez utworzenie specjalnego komitetu doradczego działającego przy programie - kontaktów oraz przepływu informacji o realizowanych innowacjach z Ministerstwem Obrony Narodowej (MON). W komitecie tym będą zasiadać m.in. przedstawiciele naszej armii.

Bezpieczeństwo jest istotne nie tylko dla państwa, ale i wielu firm

Jak już wspomnieliśmy wyżej, nowy wehikuł finansowy ma inwestować głównie w cyberbezpieczeństwo, technologie kosmiczne i sztuczną inteligencję, ale również w projekty tzw. dual-use, czyli podwójnego zastosowania (użyteczne zarówno dla armii, jak i cywilów).

Bateria termiczna - przydatna w Piorunach, ale i systemach kosmicznych

Zapotrzebowanie na tego typu projekty jest ogromne, szczególnie jeśli chodzi o ochronę radioelektroniczną i antydronową, systemy geolokalizacyjne czy infrastrukturę obronną.

Wśród projektów, które mogą wpisywać się w formułę programu są przykładowo silnik satelitarny firmy Liftero, bionicze protezy Aether Biomedicala czy technologie pozwalające na przedłużenie świeżości owoców i warzyw Fresh Insetu.

Świetnym przykładem podwójnego zastosowania są też baterie termiczne BTR-03, które wytwarza Łukasiewicz - Instytut Metali Nieżelaznych Oddział w Poznaniu. Zasilają one m.in. jeden z hitów naszej zbrojeniówki - PPZR Piorun, który jest produkowany przez należące do Polskiej Grupy Zbrojeniowej zakłady MESKO.

Baterie te zasilają układy sterowania rakietowej amunicji inteligentnej (są wykorzystane m.in. w Gromach, Błyskawicach, Narwi czy Piracie). Mogą też być źródłem zasilania robotów, automatów specjalizowanych, celów powietrznych czy systemów i modułów kosmicznych.

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie