EEC 2019

Jeżeli chodzi o inwestycje venture capital oraz private equity, Polska jest zdecydowanie największym i najbardziej atrakcyjnym rynkiem w regionie Europy Środkowo-Wschodniej, ale boryka się z brakiem kapitału, wynika ze słów Piotra Mietkowskiego z BNP Paribas.

Piotr Mietkowski, dyrektor zarządzający Bankowości Inwestycyjnej CEE w Banku BNP Paribas, był gościem XVII Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach. Porozmawialiśmy z nim o kondycji polskiego rynku inwestycyjnego, barierach, jakie ograniczają młode firmy, i kierunkach, które preferują na ścieżce rozwoju.

Inwestycje venture capital to niepubliczny angaż kapitałowy w spółki na wczesnym etapie rozwoju (start-upy), z kolei private equity to zewnętrzne finansowanie spółek, które nie są notowane na giełdzie.

Wielkość polskiego rynku zaletą, brak kapitału istotną barierą rozwojową

- To, co przyciąga inwestorów private equity oraz venture capital do Polski, to z pewnością wielkość rynku. Jesteśmy zdecydowanie największym rynkiem w naszym regionie, dla porównania drugi największy rynek w regionie - Rumunia - to mniej więcej połowa rynku polskiego - powiedział Piotr Mietkowski. 

- W całym regionie na pytanie, czego brakuje, słyszymy od inwestorów i spółek jednoznaczną odpowiedź: brakuje kapitału. Nie ma bowiem w Polsce wielu inwestorów instytucjonalnych na tym rynku, można policzyć ich na palcach jednej ręki, a sam kapitał prywatny nie wystarczy - dodał.

Piotr Mietkowski wskazał, że często tylko jedna transakcja może całkowicie zmienić obraz rynku.

- Zawsze wartość transakcji będzie determinowała atrakcyjność rynku. Tylko te duże transakcje przyciągają największe fundusze i napędzają tym samym rozwój rynku - wyjaśniał Mietkowski. 

Najbardziej obiecujące start-upy uciekają do USA. Dlaczego tak się dzieje?

Zapytany o to, dlaczego najbardziej obiecujące start-upy wybierają Stany Zjednoczone, kosztem Zachodniej Europy, a zwłaszcza Polski, odparł, że jest to kwestia dostępności kapitału. Choć nie tylko.

- Za oceanem przede wszystkim baza kapitałowa jest mocna, budowana bowiem od dawna. W Europie Zachodniej kapitał również jest, ale potrzeba dobrych regulacji. Dobitnie pokazuje to raport Draghiego, że mamy problem nadmiernej regulacji - wyjaśniał Mietkowski.

 

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie