EEC 2019

Polskie inwestycje obronne planowane w ramach Tarczy Wschód, odbudowa Ukrainy i przedsięwzięcia wojskowe w Niemczech – wszystko to ma na swoim "radarze" Unibep. Strategia wywodzącej się z Podlasia firmy zakłada większą koncentrację na zamówieniach publicznych, a rola wojska jako zamawiającego ostatnio wyraźnie wzrasta.

  • Prezes Unibepu Andrzej Sterczyński, który był gościem XVII Europejskiego Kongresu Gospodarczego, liczy, że w kontekście zamówień dla wojska uda się pozyskać kontrakty dla specjalizującej się w produkcji budynków modułowych z drewna spółki zależnej, Unihouse.
  • Spółka ma nadzieję nie tylko na kontrakty z polskiej armii. Jej zainteresowanie budzą też planowane inwestycje niemieckiej Bundeswehry.
  • Unibep realizował inwestycje na Ukrainie i mimo wojny nie wycofał się z tego kraju. Obecnie planuje otwarcie biura w Kijowie i ponowną penetrację rynku.

Do tej pory Unibep specjalizował się w budownictwie infrastrukturalnym oraz ogólnym. W ramach tego drugiego działał m.in. na rynku mieszkaniowym, przemysłowym, czy użyteczności publicznej. Teraz zarząd firmy chce kierować ją bardziej w stronę zamówień publicznych.

Przekonać wojsko do modułów. Firma liczy nie tylko na polskie wojsko

- W związku z tym podjęliśmy decyzję, aby bardzo intensywnie penetrować segment wojskowy – mówił podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego prezes Unibepu, Andrzej Sterczyński. Jak podkreślił, z racji swego usytuowania na wschodzie Polski spółka jest zainteresowana inwestycjami planowanymi w ramach tzw. Tarczy Wschód.

- Chcemy w tych inwestycjach uczestniczyć, a będzie ich dużo, bo plany są o wartości ok. 10 mld zł. Mamy referencje, bo już budowaliśmy kilka kontraktów o charakterze wojskowym – zaznacza Sterczyński.

Prezes Unibepu liczy, że w kontekście zamówień dla wojska uda się pozyskać kontrakty dla specjalizującej się w produkcji budynków modułowych z drewna spółki zależnej, Unihouse. Do tej pory szukała ona klientów głównie na rynku skandynawskim i w Niemczech.

- Od dwóch lat Unihouse stara się penetrować rynek polski i mamy pierwszy kontrakt wojskowy. Chcieliśmy zainspirować wojsko naszą technologią, gdyż jest ona bardzo dobra w sensie zrównoważoności tego rozwiązania, szybka w budowie, a po trzecie możemy takie jednostki demontować i przenosić. Jest to w pewnym sensie mobilne. Jeżeli się uda wojsko do tego przekonać, to mamy nadzieję, że kolejne kontrakty też mogą być realizowane w tej technologii – mówi Sterczyński.

Unibep liczy jednak nie tylko na zamówienia z polskiej armii. Zainteresowanie spółki budzą też planowane inwestycje niemieckiej Bundeswehry.

- W Niemczech nasza marka jest znana. Owszem, nie budowaliśmy dla wojska żadnych instalacji, bardziej penetrowaliśmy rynek użyteczności publicznej albo mieszkaniowy, ale jestem przekonany, że w ślad za tą dużą falą inwestycji wojskowych, a także przez to, że Niemcy są bardziej zrównoważeni, to będą myśleli o tym, żeby wykorzystać modułowość z drewna w tych instalacjach wojskowych – uważa prezes Sterczyński.

Ukrainy nigdy nie opuścili, a teraz planują mocny powrót

Unibep jest jedną z tych polskich firm, które realizowały inwestycje na terenie Ukrainy (spółka budowała centra handlowe w Charkowie i Kijowie, obiekty mieszkalne, a także uczestniczyła w kontraktach infrastrukturalnych) i – jak podkreśla Andrzej Sterczyński – wciąż jest tam obecna. Tamtejszy zespół został zmniejszony i przesunięty do Lwowa, ale stale działa.

- Dziś już mamy jeden kontrakt – po stronie ukraińskiej budujemy przejście graniczne w mieście Szeginie. W najbliższych dwóch-trzech miesiącach ponownie będziemy myśleć o otwarciu biura w Kijowie i powoli penetrować rynek – zapowiada prezes Sterczyński.

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie