Rozwój nowoczesnej reklamy zewnętrznej w przestrzeni miejskiej powinien być zrównoważony oraz uwzględniać interesy i potrzeby zarówno reklamodawców, operatorów nośników, jak i włodarzy miast, a przede wszystkim mieszkańców - wskazywali eksperci podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

GALERIA  8 ZDJĘĆ


• Reklama powinna być lepiej wkomponowana w przestrzeń miejską, nie dominować, ale być elementem estetyki miasta - podkreśla prezes Warexpo Marcin Ochmański.


• To nie jest tak, że nie lubimy reklamy, ale bardzo często jest tak, że one są źle zaprojektowane - dodaje prezes Jet Line Michał Ciundziewicki.


• Prezes Business Consulting Krzysztof Wilgus zwrócił uwagę, że reklama może spełniać funkcje społeczne i aktywizować działania proobywatelskie związane na przykład z ekologią.


• Ciekawa dyskusja odbyła się podczas panelu "Smart City-Lepsza Przestrzeń", który odbył się podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

- Nie wejdziemy w outdoor 4.0, jeżeli nie uporządkujemy obecnej reklamy zewnętrznej. O reklamie zewnętrznej powinniśmy myśleć też w kontekście jakości życia mieszkańców. Dzięki temu reklama będzie bardziej skuteczna - mówił prezes Warexpo Marcin Ochmański.

Podkreślił, że reklama zewnętrzna służy także samorządom do komunikacji z mieszkańcami. - Jeżeli samorząd chce zaprezentować czy poinformować mieszkańców na przykład o tym, że kończy się termin zgłaszania wniosków do budżetu partycypacyjnego albo zmieniają się zasady segregacji śmieci, to do tego używa outdooru, dlatego, że jest to najbardziej demokratyczne medium. Dociera do wszystkich i nie wyklucza cyfrowo - ocenił.

- W Warszawie są informacje na nośnikach w czasie rzeczywistym i ta informacja może być dostosowana do każdej minuty i sytuacji. Oferujemy informacje o stanie powietrza. To temat intensywnie dyskutowany i mieszkańcy chcą być o tym informowani - zauważa Ochmański.

Ocenił, że reklama powinna być lepiej wkomponowana w przestrzeń miejską, nie dominować, ale być elementem estetyki i ładu przestrzennego miasta. Ważna jest też odpowiedzialność reklamodawców i operatorów za wyświetlane treści na nośnikach reklamy zewnętrznej.– Przygotowaliśmy projekt platformy internetowej Lepszaprzestrzen.pl, która ma inspirować, edukować i przedstawiać innowacyjne rozwiązania - powiedział Ochmański.

Prezes Jet Line Michał Ciundziewicki podał przykład z Nowego Jorku, gdzie stare budki telefoniczne zostały przerobione na kioski z interaktywnymi usługami i ekranami przekazującymi użyteczne informacje dla mieszkańców, treści reklamowe oraz dostęp do internetu.

- Ten outdoor tradycyjny, który pamiętamy z lat 90., to głównie kampanie wizerunkowe, a dziś w większości przypadków jest dążenie do tego, żeby aktywizować odbiorcę - powiedział Ciundziewicki.

- To nie jest tak, że nie lubimy reklam, tylko bardzo często jest tak, że one są źle zaprojektowane. Każdy z nas był świadkiem wielu kampanii, w których setki tysięcy złotych idą „w błoto” dlatego, że plakat jest nieczytelny i ludzie nie wiedzą, o co chodzi - mówił Ciundziewicki. Czytaj więcej

« POWRÓT