W Polsce mamy zainstalowanych około 2 mln inteligentnych liczników energii, wymienić musimy jeszcze 13 mln liczników. To nie jest łatwe zadanie - mówi WNP.PL Marcin Petrykowski, prezes Atende.

  • Rządowe plany zakładają, że co najmniej 15 proc. odbiorców energii do 31 grudnia 2023 r. będzie posiadało inteligentne liczniki. Do końca 2028 r. inteligentne liczniki mają stanowić co najmniej 80 proc. liczników u odbiorców.
  • Znaczenie inteligentnych liczników rośnie w sytuacji rozwoju odnawialnych źródeł energii, są one pomocne w zarządzaniu siecią elektroenergetyczną. 
  • Analitycy prognozują wzrosty zapotrzebowania na inteligentne liczniki w Europie o ok. 10 proc. rok do roku. Wartość tego rynku ma sięgnąć 40 mld dolarów,
  • Marcin Petrykowski, prezes Atende, będzie gościem Europejskiego Kongresu Gospodarczego, który od 20 do 22 września odbędzie się w Katowicach. Trwa jeszcze rejestracja na Kongres.
- Inteligentne liczniki łączą ze sobą kilka obszarów. Po pierwsze jest to technologia, po drugie ochrona środowiska i szeroko rozumiany miks energetyczny a po trzecie cena końcowa energii dla konsumenta  mówi WNP.PL Marcin Petrykowski, prezes Atende.

Łatwo nie jest 

Rządowe plany zakładają, że co najmniej 15 proc. odbiorców energii do 31 grudnia 2023 r. będzie posiadało inteligentne liczniki. Następnie, 35 proc. ma być do 31 grudnia 2025 r. a 65 proc. do 31 grudnia 2027 r. Do 31 grudnia 2028 r. inteligentne liczniki mają stanowić co najmniej 80 proc. liczników u odbiorców. Pada pytanie, czy firmy energetyczne zdążą zainstalować taką liczbę inteligentnych liczników. 

- Czy zdążymy? Nie jest łatwo, ponieważ w tej chwili mamy około 13 mln liczników energii w Polsce, które należy wymienić - wylicza Marcin Petrykowski. 

Obecnie najwięcej inteligentnych liczników posiada Energa Operator, to sieć ponad 1,2 mln liczników. To wdrożenie spółki Atende Industries, która na skalę przemysłową robiła implementację systemu opomiarowania liczników.

Pozostali operatorzy mają mniej zainstalowanych inteligentnych liczników. Tauron Dystrybucja posiada około 500 tys., PGE Dystrybucja ma małe ilości, liczone dosłownie w tysiącach, Enea Operator  około 100 tys. Mamy więc ok. 13 mln liczników, które należy wymienić na liczniki inteligentne,  wymienionych liczników mamy w tej chwili około 2 mln.

Dużo pracy przed nami

- Zatem jest jeszcze dużo pracy przed nami. Wymaga to inwestycji, wymaga to bardzo klarownej polityki, zarówno operatorów, regulatora, jak i szeroko rozumianych interesariuszy tak, aby coraz mocniej adaptować polską energetykę do miana bycia energetyką inteligentną, która potrafi w aktywny sposób wykorzystać benefity, które pozwalają osiągnąć inteligentne liczniki i inteligentne zarzadzanie sieciami - zaznacza Marcin Petrykowski.

W Polsce wciąż większość energii produkujemy z węgla, jest więc czy w takim miksie warto wdrażać inteligentne liczniki.

- Nie tyle warto, ale wręcz trzeba! Musimy sobie zdawać sprawę, że od rezygnacji z gospodarki węglowej nie ma odwrotu. Jesteśmy połączeni w system naczyń połączonych z resztą Europy. Decyzje o odwrocie od energetyki konwencjonalnej, w tym wypadku węglowej, już została podjęte w Paryżu w ramach porozumienia klimatycznego z 2015 r. czy też spełnienia wymogów unijnych w tym zakresie. Jest to trend, z którym podążać musimy, na szczęście mamy coraz więcej energii produkowanej w źródłach odnawialnych. to jest ten element, który inteligentna energetyka bardzo fajnie dynamizuje i bardzo fajnie rozwija. ponieważ daje większą elastyczność - podkreśla Marcin Petrykowski.

Rynek wart 40 mld euro

Prognozuje, że konsumenci coraz mocniej będą głosować nogami wybierając ofertę od firm, które oferują także energię zieloną, mają inteligentne liczniki oraz inteligentne systemy zarządzania siecią. 

Rozwój inteligentnej energetyki przełoży się na korzyści dla całej gospodarki. 

- Przełożenie tych zmian na gospodarkę musi być duże, ponieważ mówimy o strategicznym obszarze z punktu widzenia polskiej gospodarki. Tu nie chodzi tylko o energetykę, ale również o konsumpcję energii, dzisiaj nasz świat staje się coraz mocniej zależny od energii elektrycznej - zaznacza Marcin Petrykowski.

Zwraca uwagę, że analitycy prognozują wzrosty zapotrzebowania na inteligentne liczniki w Europie o około 10 proc. rok do roku. Wartość tego rynku ma sięgnąć 40 mld dolarów,

Czytaj także: Polska energetyka skacze na głęboką wodę

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie