Europejski Kongres Gospodarczy 2023

Polski rynek dronów należy do najdynamiczniej rozwijających się w skali globalnej. Dlatego warto przyjrzeć się temu, jak technologie bezzałogowe wpływają na życie gospodarcze i społeczne.

  • W Polsce lata ok. 100 tys. dronów, co stawia nas w światowej czołówce.
  • Wartość rynku „dronowego” w Polsce pod względem przychodów ze sprzedaży dynamicznie rośnie.
  • Technologie bezzałogowe to kolejny, milowy krok w funkcjonowaniu branży lotniczej.
  • Latanie dronami to duża przyjemność, ale też odpowiedzialność, gdyż podlegają one przepisom Prawa lotniczego.
  • O wszystkich tych kwestiach mowa będzie w trakcie sesji „Drony w polskiej gospodarce”, która odbędzie się w ramach X edycji Europejskiego Kongresu Gospodarczego.


Według ostatniego raportu Instytut Badań Rynku, Konsumpcji i Koniunktur oraz fundacji Instytut Mikromakro, w Polsce 6,5 tys. osób posiada licencję operatora takich maszyn, a 272 podmioty gospodarcze zarabiają na tym, że używają dronów.

Zgodnie z raportem, w Polsce lata 100 tys. dronów (od 250 gramów do 600 kg), co stawia nas w światowej czołówce. Dla porównania w ponad 300 milionowych Stanach Zjednoczonych - zarejestrowanych jest ponad 900 tys. użytkowników dronów (zdecydowaną większość, bo ponad 800 tys. stanowią hobbyści).

Najczęstsza forma prowadzenia biznesu dronowego w Polsce to jednoosobowa działalność gospodarcza (65 proc.) - są to głównie fotografowie. Drony wykorzystywane są też do produkcji filmów, korzystają z nich agencje reklamowe. Ponad 30 polskich firm zajmuje się produkcją takich maszyn.

Rynek rośnie

Na rynku dronów dominują Warszawa, Gliwice, Poznań, Gdańsk i Kraków. Największy udział w rynku ma woj. mazowieckie (28 proc.). Na kolejnych miejscach są: woj. śląskie - 12 proc. oraz województwa pomorskie i wielkopolskie - po 10 proc.

fot. Shutterstock fot. Shutterstock
Wartość rynku dronowego w Polsce pod względem przychodów ze sprzedaży cały czas rośnie. W 2015 r. było to 164 mln zł; w 2016 - ponad 200 mln zł; w 2017 - to już ponad 251 mln zł.

Zdaniem Artura Tomasika, prezesa Górnośląskiego Towarzystwa Lotniczego (zarządca Katowice Airport), technologie bezzałogowe to kolejny, milowy krok w funkcjonowaniu branży lotniczej.

- Bez wątpienia ich wpływ na różne dziedziny życia będzie z każdym rokiem coraz wyraźniejszy. Jestem przekonany, że w przyszłości drony na stałe zagoszczę także na lotniskach użytku publicznego, takich jak Katowice Airport - wskazał.

Tomasik, który jest także prezesem Związku Regionalnych Portów Lotniczych, podkreślił, że dostrzega spory potencjał w wykorzystaniu dronów do zabezpieczania i monitoringu lotnisk.

Jak ocenił, realne wydaje się użycie bezzałogowych statków powietrznych w ruchu cargo obsługiwanym pomiędzy portami lotniczymi.

- W związku z obserwowanym w ostatnich latach, coraz bardziej dynamicznym rozwojem technologii bezzałogowych, zależy nam na tym, żeby zarówno pyrzowickie lotnisko, jak i wyższe uczelnie funkcjonujące w naszym regionie, brały czynny udział w tym procesie - wyjaśnił Tomasik.

To nie zabawka!

Biznes dostrzega duży potencjał w wykorzystaniu dronów, a jednocześnie stają się coraz popularnie wśród użytkowników indywidualnych - często jako gadżet czy prezent.

- Dron to nie zabawka i podlega przepisom prawa lotniczego - apelował Piotr Samson, prezes Urzędu Lotnictwa Cywilnego, gdy ULC - wspólnie z Polską Agencją Żeglugi Powietrznej - przygotowały spot edukacyjny nt. dronów.

ULC podkreślało, że większość osób, które kupują drony w celach rekreacyjnych, nie ma podstawowej wiedzy lotniczej. Tymczasem dron może stanowić zagrożenie dla ruchu lotniczego, a złamanie przepisów Prawa lotniczego przewidziane są sankcje karne, w tym nawet kara pozbawienia wolności.

fot. Shutterstock fot. Shutterstock
O tym, jak drony zmieniają i mogą zmienić polską rzeczywistość, będzie mowa w trakcie sesji „Drony w polskiej gospodarce”, która odbędzie się w ramach X edycji Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Panel odbędzie się 14 maja, pierwszego dnia Kongresu, o godz. 11.30. Udział w dyskusji, poza Arturem Tomasikiem oraz Piotrem Samsonem, zapowiedzieli m.in.: Kazimierz Karolczak, przewodniczący Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, Tomasz Różyński, dyrektor biura przygotowania operacyjnego w Polskiej Agencji Żeglugi Powietrznej oraz Mikołaj Wild, wiceminister infrastruktury oraz pełnomocnik rządu ds. Centralnego Portu Komunikacyjnego.

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie