Enea Nowa Energia wykonała potężny krok w stronę zielonej transformacji. Firma kupiła właśnie farmę wiatrową Pelplin o łącznej mocy 83,2 MW. Wartość umowy wynosi 750,7 mln zł. Władze spółki zapowiedziały podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego, że prawdopodobnie to nie jest ostatnia taka transakcja w tym roku.
Enea poinformowała, że kupi od Greenvolt Power 100 proc. udziałów spółki Radan Nordwind będącej właścicielem farmy wiatrowej Pelplin, o łącznej mocy 83,2 MW. Farma wiatrowa Pelplin zlokalizowana jest na terenie województwa pomorskiego. Wartość umowy wynosi ponad 750 mln zł.
Farma wiatrowa posiada pozwolenie na użytkowanie, obecnie trwa proces uzyskiwania koncesji na wytwarzanie energii elektrycznej.
Podczas konferencji prasowej zorganizowanej na Europejskim Kongresie Gospodarczym w Katowicach prezes Grupy Enea Grzegorz Kinelski powiedział, że w trakcie panelu o zielonej transformacji ustalono, iż miks energetyczny powinien być dynamiczny i powinniśmy dostosowywać się do rynku. - My właśnie dostosowujemy się do rynku, szukamy możliwości. To, co robimy w ramach transformacji, to szukanie tego typu okazji - mówił.
Bartosz Krysta, członek zarządu ds. handlowych, zauważył, że Enea praktycznie potroiła moc zainstalowaną w technologii wiatrowej. - W tamtym roku mieliśmy ok. 70 MW, teraz mamy ok. 230 i to nie jest nasze ostatnie słowo. Ta technologia będzie rozwijana. Interesują nas zarówno projekty akwizycyjne, jak i te, które będziemy sami budować - powiedział.
Dodał, że koncesja na wytwarzanie prądu powinna zostać udzielona w ciągu najbliższych 2-3 miesięcy. - Farma będzie produkowała ok. 200 GWh zielonej energii, którą będziemy w całości sprzedawać naszym klientom - zaznaczył.
Zdaniem prezesa Enea Nowa Energia Arkadiusza Arusztowicza udało się właśnie zrobić potężny krok w stronę zielonej transformacji. - Zakupiliśmy nowy sprzęt, który powinien działać przez co najmniej 30 lat. Chciałbym też zwrócić uwagę, że dzięki temu, iż są to turbiny dużej mocy, to koszty spadają nam blisko dwukrotnie w porównaniu do masztów ma poziomie 2-3 MW - wyjaśnił.
Adrian Góralski, dyrektor ds. fuzji i przejęć oraz finansowania projektów w Greenvolt Power, ocenił, że farma wiatrowa Pelplin trafia w dobre ręce. - Dostarczymy czysty, tani i niezależny od zewnętrznych dostawców prąd do polskich firm i konsumentów. Mam nadzieję, że to nie jest ostatnia transakcja, którą razem przeprowadzamy - powiedział.
Arkadiusz Arusztowicz został zapytany o porównanie najnowszej transakcji do tej z marca, gdy spółka z Grupy Enea nabyła od European Energy sześć farm wiatrowych o łącznej mocy 83,5 MW, zlokalizowanych w woj. zachodniopomorskim. Wartość tamtej transakcji wynosi maksymalnie 914 mln zł. Skąd różnica w cenie?
W porównaniu do marcowej transakcji cena różni się, ale trzeba zwrócić uwagę, że kupujemy źródła wytwórcze produkujące energię. Nie płacimy za moc znamionową. Płacimy za to, ile jesteśmy w stanie wyprodukować. Jeśli chodzi o moc znamionową, to jest porównywalna, natomiast różnica, jeśli chodzi o produktywność, wynosi przeszło 40 GWh rocznie. Stąd wynika różnica - tłumaczyłcenowa.
Arusztowicz przekazał również podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego, że prawdopodobnie nie jest to ostatnia transakcja w tym roku. - Chcielibyśmy dojść do 300 MW w wietrze jeszcze w 2025 r. - zapowiedział.
Akwizycja wpisuje się w założenia dokumentu pn. "Strategia Rozwoju Grupy Kapitałowej Enea do 2035 roku", który zakłada dynamiczny wzrost mocy zainstalowanej w odnawialnych źródłach energii - głosi komunikat.
Grupa Enea kontynuuje działania w zakresie rozwoju tego obszaru w kierunku realizacji celu, jakim jest osiągnięcie ponad 4,9 GW mocy z OZE do 2035 roku - napisała spółka.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie
MENU
