Europa rozpoczęła wyścig z czasem i deregulacją. Chiny i USA zostawiają nas w tyle

Deregulacja czy uproszczenia? Jakie działania powinna podjąć Komisja Europejska, aby poprawić konkurencyjność i produktywność gospodarek państwa unijnych. Te ważne tematy były podejmowane podczas XVII Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

• Europa rozpoczęła wyścig z czasem. Jeśli nie wprowadzi szybko działań dotyczących deregulacji przepisów przegra konkurencję z Chinami i Stanami Zjednoczonymi.
• Zanim pojawią się nowe przepisy, warto, aby administracja przestrzegała ustawowych terminów związanych z wydawaniem decyzji.
• Pierwszym krokiem powinny być ułatwienia cyfrowe w załatwianiu podstawowych spraw urzędowych.

Europa musi wypracować nową strategię rozwoju gospodarczego, aby konkurować z Chinami i Stanami Zjednoczonymi. Unia Europejska wolniej i słabiej dostosowuje się do wymogów, które wynikają z globalizacji.

W przypadku Unii Europejskiej mamy do czynienia ze zbytnią regulacją i inflacją prawa. Jednak także polskie instytucje dokładają do tego swoją cegiełkę, wprowadzając swoje przepisy prawa, które dodatkowo utrudniają prowadzenie biznesu.

Deregulacja jest narzędziem, które powinno ułatwiać prowadzenie biznesu. Europa jest w wyścigu o utrzymanie poziomu konkurencyjności i innowacyjności. Niestety Unia Europejska słabiej się dostosowuje do wymogów otoczenia - powiedziała na panelu "Deregulacja po europejsku" wiceprezes ABB w Polsce Katarzyna Komulainen.

W ocenie europosła Waldemara Budy przepisy muszą być, ale ważne, aby wymogi były jak najmniej uciążliwe. Gdyby zastosować rozwiązania cyfrowe uproszczenia mogłyby dotyczyć 80 proc. zezwoleń, które są niezbędne do prowadzenia działalności przez firmy.

Do sprawy odniósł się także sekretarz stanu w Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej Jacek Karnowski, który powiedział, że obok działań regulacyjnych na szczeblu unijnym i resortowym ważne jest przyswojenie tzw. higieny prawa. Dotyczy to przestrzegania ustawowych terminów wydania decyzji administracyjnych.

Europa musi poprawić swoją konkurencyjność wobec Chin i USA

Europa ma teraz nowe wyzwania związane z konkurencyjnością, poprawą produktywności i eliminowaniem zbędnych przepisów. Zmiany muszą się dokonywać szybko.

W porównaniu z tym, co dzieje się w Stanach Zjednoczonych, mamy do czynienia z dwoma prędkościami. Tam decyzje podejmowane są szybko i niemal natychmiast powodują zmianę reguł gry.

Natomiast w Unii Europejskiej mamy obecnie dyskusję o tym, kto ma zdefiniować zakres deregulacji, czego to ma dotyczyć oraz kiedy rozpocznie się dyskusja.

Nie powinno być tak, aby przygotowania do inwestycji trwały dłużej niż jej realizacja

- Wkładamy ogromną energię w przygotowanie naszych inwestycji. Bardzo często mamy do czynienia z sytuacją, że procedury uzyskiwania wszystkich zgód są dłuższe niż sama inwestycja. Startujemy z przegranej pozycji, ponieważ Europa ma najwięcej regulacji - mówi prezes Qemetiki Kamil Majczak.