- Nie ukrywam, że mnie bardzo bulwersuje, kiedy dowiaduję się, że przemysł może kupować tanią energię w kontraktach PPA. Nie może, na dzisiaj nie może - mówi WNP.PL Henryk Kaliś, prezes Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu.
Henryk Kaliś, prezes zarządu Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu, podkreśla duże znacznie cen energii elektrycznej dla opłacalności produkcji przemysku energochłonnego.
- Po okresie bardzo burzliwych zmian, które następowały w latach 2022 i 2023, mieliśmy pewien okres stabilizacji. Nie ukrywam, że byliśmy zadowoleni z tego, że cena energii okresowo osiągała i 300 zł/MWh. W tej chwili mamy odbicie. Sądzimy, że to jest efekt wzrostu cen uprawnień do emisji CO2 z około 55 euro za tonę do około 75 euro za tonę CO2. Jesteśmy ciekawi, jaka będzie tendencja na przyszłość - mówi WNP.PL Henryk Kaliś.
Zobacz całą rozmowę z Henrykiem Kalisiem, prezesem Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu:
- Ceny energii decydują o naszej konkurencyjności. Cały czas porównujemy się do rynków europejskich. Benchmarkiem dla nas są Niemcy i w tej chwili w kontraktach na rok 2025 ceny notowane na giełdzie EEX są około 80 zł/MWh niższe (niże w Polsce - red.), a na lata 2026-2027 to już jest różnica 150 -160 zł/MWh. To świadczy o tym, że w miarę upływu czasu konkurencyjność polskiego przemysłu będzie słabła - uważa Henryk Kaliś.
W dalszej części rozmowy Henryk Kaliś wyjaśnia, dlaczego przemysł przestał kupować energię elektryczną w kontraktach terminowych i wskazuje, że nadal większość odbiorców przemysłowych kupuje energię "w kontraktach miesięcznych, góra kwartalnych".
Prezes Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu komentuje też - z punktu widzenia przemysłu - kontrakty PPA (Power Purchase Agreement), czyli długoterminowe umowy sprzedaży energii zawierane między odbiorcami energii i wytwórcami energii z OZE.
- Musimy wiedzieć, że umowy PPA oferowane odbiorcom przemysłowym przez firmy budujące instalacje OZE są zupełnie inaczej formułowane, są tworzone pod presją banków. W zasadzie taki jest cel podpisywania tych kontraktów przez wytwórców - chcą po prostu dostać pieniądze na zrealizowanie tych inwestycji - komentuje Henryk Kaliś.
- W związku z tym wszelkie ryzyka związane z niestabilną produkcją, z przesunięciem terminu oddania instalacji do eksploatacji, z pojawianiem się ujemnych cen energii, z którymi mamy do czynienia coraz częściej, są przenoszone na odbiorców przemysłowych - mówi prezes Forum Odbiorców Energii Elektrycznej i Gazu.
- Nie ukrywam, że mnie bardzo bulwersuje, kiedy dowiaduję się, że przemysł może kupować tanią energię w kontraktach PPA. Nie może, na dzisiaj nie może - dodaje Henryk Kaliś.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie