Podział ryzyk na budowach powinien ulec weryfikacji

Krzysztof Andrulewicz, Executive Director of Business Relations w budowlanej firmie Aldesa mówił podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego o ważnej postawie instytucji publicznych w utrzymaniu zleceń czy rozpisywaniu przetargów. Niemniej nie zabrakło uwag na temat niezbędnych zmian przepisów.

- Bardzo ważna była postawa instytucji publicznych PKP PLK, GDDKiA w utrzymaniu zleceń, w rozpisywaniu nowych przetargów. Dało to szansę na to, że ta działalność była kontynuowana (…). Jeśli chodzi o rynek inwestorów prywatnych, covid spowodował duże perturbacje, ale ponieważ nasza organizacja jest bardzo zdywersyfikowana, mocno tego nie odczuliśmy, jeśli chodzi o stronę biznesową - mówił Krzysztof Andrulewicz, Executive Director of Business Relations w firmie Aldesa. 

Andrulewicz komentował również problemy w branży. - Ważne jest dla nas, aby odpowiedzieć na wyzwania związane ze wzrostami cen. Wydaje się, że dzisiaj jest potrzebna bezwzględna rewizja mechanizmów waloryzacji. Te mechanizmy zawierają w sobie ograniczenia, jednym z nich jest maksymalna waloryzacja umów w największych kontraktach budowlanych z GDDKiA czy PKP PLK  w wysokości 5 proc. Jesteśmy głęboko przekonani, że ten bardzo znaczący wzrost cen w 2021 roku powoduje konieczność zdjęcia tego ograniczenia i umożliwienia waloryzacji kontraktów w rzeczywistej wartości bez żadnych ograniczeń - powiedział Andrulewicz z Aldesy.

- Uważamy również, że podział ryzyk, który był wcześniej uzgodniony na 50:50 powinien ulec weryfikacji. Branża wykonawcza jest branżą niskomarżową. My jesteśmy wykonawcą, nie inwestorem i w związku z tym trudno mówić, abyśmy ponosili ryzyko związane ze wzrostem cen, to ryzyko powinno być po stronie inwestora i to zarówno po stronie inwestora publicznego, jak i prywatnego - uzupełnił Krzysztof Andrulewicz.