Sztuczna inteligencja ma być wsparciem dla pracy człowieka, a nie konkurencją

Sztuczna inteligencja ma ogromny potencjał w niemal każdym sektorze gospodarki i nie należy jej postrzegać jako zagrożenie dla pracy człowieka, a raczej element wspierający - powiedziała w czasie panelu “Digitalizacja - technologie z potencjałem” na ECC Trends Aleksandra Przegalińska-Skierkowska z Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie.

Aleksandra Przegalińska-Skierkowska jest prorektorem ds. współpracy z zagranicą i ESR z Katedry Zarządzania w Społeczeństwie Sieciowym w Akademii Leona Koźmińskiego w Warszawie.

- Medycyna, sektor bankowy, logistyka i transport - te branże póki co najmocniej korzystają na algorytmach i sztucznej inteligencji.  Ponadto edukacja, sektor prawny czy marketing mogą na pracy algorytmów skorzystać. Ciężko znaleźć sektor gdzie sztuczna inteligencja nie ma potencjału - wskazuje ekspertka.

Przegalińska-Skierkowska dodała, że do tej pory wiele technologii powodowało, iż ludzie byli w pracy zastępowani. W przypadku obecnych innowacji zwłaszcza menedżerskie zawody będą wspierane przez rozwiązania bazujące na sztucznej inteligencji.

- Ma ona być wsparciem, a nie konkurencją dla pracy człowieka - mówi ekspertka.

- Nie spodziewam się w związku z tym turbulencji na rynku pracy. Spodziewam się raczej wypracowania optymalnego modelu współpracy człowieka i algorytmów - podsumowała.

Aleksandra Przegalińska-Skierkowska była gościem EEC Trends w Warszawie - wydarzenia, które zapowiada tematy kwietniowego Europejskiego Kongresu Gospodarczego.