EEC 2020

Przez dekady europejski przemysł chemiczny miał wiodącą pozycję na świecie. O tym jednak, czy jego obecne przeregulowanie nie jest zbyt groźnie, mówi w rozmowie z WNP.PL Katarzyna Byczkowska, dyrektorka zarządzająca BASF Polska.

- Takie modne zdanie można obecnie usłyszeć: Amerykanie są odpowiedzialni za innowacje, Chińczycy za imitacje, a Europejczycy za regulacje. Niestety w tym, że europejska chemia jest przeregulowana, coś jest – mówi w rozmowie z WNP.PL Katarzyna Byczkowska, dyrektorka zarządzająca BASF Polska.

Zobacz całą rozmowę z Katarzyną Byczkowską, dyrektorką zarządzającą BASF Polska:

- Jak wiemy, chemia jest bardzo energochłonnym przemysłem, drugim takim jest przemysł metalurgiczny, który jednak zużywa połowę mniej tej energii co chemia. Przy obecnym kryzysie energetycznym nasz przemysł mocno ucierpiał – przyznaje menadżerka.

W ostatnich czterech latach produkcja chemiczna w Europie spadła o około 12 proc., w Niemczech jeszcze więcej. Tymczasem globalnie lekko wzrosła.

- To niestety świadczy o tym, że produkcja się przenosi na inne kontynenty, do państw takich jak Chiny i USA. Jednym z głównych powodów jest kwestia dostępności taniej energii – podkreśla nasza rozmówczyni.

Jej zdaniem: za obecną sytuację odpowiadają regulacje. - Na innych kontynentach bardziej stymuluje się zieloną transformację, w Europie się zabrania, reguluje, oczekuje jakichś sprawozdań. Przeregulowanie na pewno nam nie pomaga w tym kryzysie, jakim mamy obecnie w Europie – dodaje Byczkowska.

BASF to największy koncern chemiczny na świecie. Firma działa na wszystkich kontynentach, ma także zakłady w naszym kraju.

Katarzyna Byczkowska uczestniczyła w debacie "Zielony biznes, zielone strategie", która miała miejsce podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach.

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie