EEC 2020

Cyfryzacja - to słowo odmieniane jest dziś na wszelkie sposoby. Dostęp do technologii, wiedza dotycząca tego, jak z niej najlepiej korzystać i jak w cyfrowej rzeczywistości nie dać sobie zrobić krzywdy – dla jednych to oczywistość, dla innych całkowita fantazja.

  • Cyfrowe nierówności są wielowymiarowe - podkreślają eksperci.
  • W sztucznej inteligencji tkwi wielki potencjał, by zniwelować nierówności cyfrowe. 
  • Tekst powstał na podstawie debaty "Cyfrowe nierówności", która odbyła się podczas piętnastej edycji Europejskiego Kongresu Gospodarczego w Katowicach z udziałem m.in. przedstawicieli rządu, NGO i korporacji.

Nie wystarczy już smartfon lub laptop z dostępem do internetu. Ważna jest umiejętność świadomego korzystania z tego, co cyfrowy świat oferuje, jakie daje ułatwienia oraz do czego umożliwia dostęp. Od cyfrowej rzeczywistości odwrotu nie ma. Tyle że wciąż nie każdy potrafi lub może z niej korzystać.

- Cyfrowe nierówności są powodowane przez brak dostępu do sieci. Mówimy w Europie o 5G, 6G, a  w połowie świata nie ma internetu. Drugi obszar to brak kompetencji w cyfrowym świecie - mówił Krzysztof Szubert, wiceprezes zarządu PKO TFI i członek Rady Wysokiego Szczebla ds. Współpracy Cyfrowej ONZ.

Krzysztof Szubert, wiceprezes zarządu PKO TFI i członek Rady Wysokiego Szczebla ds. Współpracy Cyfrowej ONZ.(fot. PTWP)

Co najmniej 55 lat, kobieta, mieszkanka wsi – to najogólniejsza charakterystyka osoby wykluczonej cyfrowo. Do tego dochodzi zespół uwarunkowań, które problem pogłębiają. Na przykład kryterium dochodowe i niepełnosprawność.

- Te nierówności cyfrowe są powiązane z innymi typami nierówności - powiedział Marcin Futera, z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. - Naprawienie błędów wieloletnich wykluczeń zajmie sporo czasu. Dlatego tym nasze postępowanie powinno być związane z inwestowaniem w kapitał ludzki i rozwiązywaniem problemów globalnie.

Marcin Futera, Lending Operations, Europejski Bank Inwestycyjny (fot. PTWP)

Cyfrowe nierówności mają wiele wymiarów i zależą od wielu czynników 

Cyfrowe wykluczenie to problem, który narasta, ale może mieć różne formy – sprowadzać się do zwykłego braku sprzętu lub braku połączenia z internetem. Może oznaczać też niezrozumienie treści lub nieumiejętność skorzystania z aplikacji i programów.

- Duże platformy technologiczne robią błąd, że tworzą programy wsparcia globalne, a różnicę możemy zrobić, identyfikując problemy lokalne - wyjaśniał Jakub Olek, szef relacji z partnerami publicznymi na Europę Środkową i Wschodnią w firmie TikTok.

Jakub Olek, szef relacji z partnerami publicznymi na Europę Środkową i Wschodnią Tik Tok. (fot. PTWP)

To problem zarówno dla najmłodszych, jak i najstarszych użytkowników cyfrowego świata. Stąd tak ważna jest rola państwa i administracji w ułatwianiu dostępu do cyfrowych możliwości poprzez edukację, ale też udostępnianie usług elektronicznych.  

- Wszystkie nasze działania są nastawione na wyrównywanie szans (…). Tworzenie e-usług jest bardzo ważne, ale dobra e-sługa powinna intuicyjna jak pilot do telewizora - podkreślał Janusz Cieszyński, minister cyfryzacji.

Janusz Cieszyński, minister cyfryzacji (fot. PTWP)

Potrzebna jest wiedza, higiena cyfrowa i umiejętność dobierania informacji w sieci.

- Na rynkach rozwiniętych musimy się zachowywać inaczej niż na tych, które nie są tak rozwinięte. Musimy przyjąć do wiadomości, że mężczyźni i kobiety mają różny dostęp do technologii i w różny sposób się angażują. Powinniśmy włączać kobiety do świata cyfrowego. Musimy wspierać społeczności, które nie mają odpowiednich umiejętności, nie czują się komfortowo w sieci z jakiegokolwiek powodu - mówił Robert Ivanschitz, Associate General Counsel, Law and Corporate Affairs w Microsofcie na Europę Środkową, Bliski Wschód i Afrykę.

Robert Ivanschitz, Associate General Counsel, Law and Corporate Affairs, Microsoft Central Europe, Middle East and Africa (fot. PTWP)

Do tego dochodzi umiejętność bezpiecznego poruszania się w cyfrowy świecie, a – zdaniem ekspertów – cyberbezpieczeństwo zyskało na znaczeniu zwłaszcza od momentu wybuchu wojny w Ukrainie.

- Technologia zostawia ludzi z tyłu z wielu powodów. Najlepiej zasypać tę przepaść inwestując w ludzi, by wiedzieli, w jaki sposób korzystać z technologii - tłumaczył Robert Ivanschitz.

Minister cyfryzacji: sztuczna inteligencja pogłębi nierówności

Być może sposobnością na wyrównanie szans jest rozwój sztucznej inteligencji (artificial intelligence - AI). Zdania w tym zakresie są jednak podzielone.

- W sztucznej inteligencji jest wielki potencjał, by zniwelować nierówności cyfrowe - mówiła June Lowery-Kingston, kierownik działu Dostępność, Wielojęzyczność i Bezpieczniejszy Internet w Dyrekcji Generalnej Sieci Komunikacyjnych, Treści i Technologii Komisji Europejskiej.

June Lowery-Kingston, kierownik działu Dostępność, Wielojęzyczność i Bezpieczniejszy Internet, Dyrekcja Generalna Sieci Komunikacyjne, Treści i Technologie Komisji Europejskiej (fot. PTWP)

Janusz Cieszyński, minister cyfryzacji, odpowiadał: - Sztuczna inteligencja, którą poznaliśmy w ostatnich miesiącach, w gigantyczny sposób pogłębi nierówności. Wszystko, co widzimy, pokazuje, że rozwój skupiony jest w kilku ośrodkach. Nie da się go nadgonić w łatwy sposób. Nie możemy się na to obrażać, czy zabraniać rozwijania sztucznej inteligencji, ale to oznacza, że musimy zakasać rękawy i przygotować się do wzięcia udziału w wyścigu, bo to może się skończyć dla Europy tragicznie.

Pełna debata „Cyfrowe nierówności” dostępna poniżej:

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie