O perspektywach rozwoju morskiej energetyk wiatrowej i optymalizacji warunków prowadzenia projektów rozmawiamy z Marcinem Laskowskim, wiceprezesem zarządu ds. regulacji PGE Polska Grupa Energetyczna.
- Projekty offshorowe są dla nas priorytetem, jeżeli chodzi o rozwój strategii PGE. Dokładamy najwyższych starań, żeby pierwsze decyzje finalne dotyczące finansowania zapadły w najbliższych miesiącach - podkreśla w rozmowie z WNP.PL Marcin Laskowski, wiceprezes zarządu ds. regulacji w PGE Polskiej Grupie Energetycznej (PGE).
Nasz rozmówca przyznaje, że w kwestii planów offshorowych na najbliższe lata, ambicje PGE w segmencie morskiej energetyki wiatrowej w perspektywie 2040 roku sięgają 7 GW i podkreśla, że Bałtyk sprzyja rozwojowi morskiej energetyki wiatrowej.
Zobacz całą rozmowę z Marcinem Laskowskim, wiceprezesem zarządu ds. regulacji PGE:
- Bałtyk to dość wdzięczny akwen, jeżeli chodzi o lokalizację energetyki offshorowej, bo to jest morze płytkie, a z drugiej strony ma dość dobre warunki wietrzne. Zależy nam na tym, żeby wykorzystać ten potencjał i swoją przyszłość związać z energetyką morską - deklaruje Marcin Laskowski.
Projekty w segmencie morskiej energetyki wiatrowej to projekty, których rozwój jest rozłożony na lata. Dlatego też Laskowski nie ukrywa, że PGE i branża offshorowa mają pewne postulaty legislacyjne dotyczące już realizowanych projektów (tzw. I faza) i przyszłych, związanych z aukcjami offshorowymi.
- Na pewno warto się pochylić nad wolumenem mocy planowanym do aukcji i odpowiednio rozłożyć moce aukcyjne na poszczególne lata. Tak, żeby aukcje faktycznie przebiegły w sposób konkurencyjny, odpowiedzialny, żeby inwestorzy rozłożyli swoje moce związane z obecnym stanem przygotowania projektów i możliwością realizacji tak, żebyśmy tę moc płynnie mogli dobudowywać - komentuje Marcin Laskowski.
Nasz rozmówca odnosi się także do pomysłów dotyczących tworzenia wspólnych korytarzy na morzu do układania infrastruktury przesyłowej, wyprowadzającej energię elektryczną na ląd i współdzielenia przyłączy do krajowego systemu elektroenergetycznego.
Dla powodzenia aukcji offshorowych kluczowa będzie określana administracyjnie cena referencyjna tj. maksymalna cena sprzedaży prądu, jaka będzie mogła być podana w ofertach złożonych w aukcji. Pierwsza aukcja ma się odbyć w 2025 roku, cena maksymalna nie jest jeszcze znana.
- Biorąc pod uwagę, że proces permitingu (uzyskiwania pozwoleń - dop. red.), proces przygotowania jest nie tylko żmudny, złożony, ale też bardzo kosztowny, im szybciej ta cena będzie znana, tym lepiej. Ta cena tak naprawdę determinuje prace na kolejne lata - podkreśla Marcin Laskowski.
Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.
Co możesz zrobić:
Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie