EEC 2020

W momencie, kiedy zostaną ogłoszone postępowania przetargowe, rozpocznie się walka o nowe kontrakty. Prawdopodobnie dojdzie do wojny cenowej - przestrzega w rozmowie z WNP.PL prezes Budimeksu Artur Popko.

W ocenie Artura Popko, prezesa największej w Polsce spółki budowlanej, Budimeksu, długoterminowo sytuacja branży jest bardzo dobra, bo środki unijne dają perspektywę do co najmniej 2027 r.

- Środki z KPO (Krajowego Planu Odbudowy - przyp. red.) na pewno poprawią koniunkturę w branży budowlanej. Pojawia się jednak znak zapytania, bo wiemy, że pieniądze muszą być wydane do sierpnia 2026 r. Tymczasem kontrakty budowlane to okres co najmniej dwuletni. Wierzę, że rząd podejmie rozmowy z UE na temat wydłużenia wydatkowania środków z KPO - powiedział w rozmowie z WNP.PL podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego Artur Popko.

Zobacz całą rozmowę z Arturem Popko, prezesem Budimeksu:

 

Po rozmowach z zamawiającymi, czyli Generalną Dyrekcją Dróg Krajowych i Autostrad oraz PKP PLK, wiadomo, że postępowania będą równomiernie rozłożone, dlatego prezes Budimeksu nie spodziewa się drastycznego wzrostu cen materiałów budowlanych i robocizny.

Trudny czas dla budownictwa infrastrukturalnego

W ocenie prezesa Budimeksu ten i kolejny rok będzie dla budownictwa infrastrukturalnego "w dalszym ciągu trudnym okresem" z uwagi na mniejszą liczbę postępowań przetargowych oraz fakt, że część postępowań została podpisana z dużym opóźnieniem.

- Moja obawa jest taka, że w momencie, kiedy zostaną ogłoszone postępowania przetargowe, rozpocznie się walka o nowe kontrakty. Prawdopodobnie dojdzie do wojny cenowej - przestrzegł Artur Popko. 

EEC

Szanowny Użytkowniku!

Oglądasz archiwalną wersję strony Europejskiego Kongresu Gospodarczego.

Co możesz zrobić:

Przejdź do strony bieżącej edycji lub Kontynuuj przeglądanie