Wrocławski hub produkcyjny 3M zakłada na ten rok dwucyfrowy wzrost produkcji

W Polsce 3M zanotowało w ubiegłym roku ośmioprocentowy wzrost produkcji, a na ten rok zakłada dwunastoprocentowy. Koncern w najbliższych latach co roku będzie inwestował we Wrocławiu średnio 200 mln złotych.

Anthony Crawford, dyrektor ds. produkcji 3M w Polsce i Europie Wschodniej, przyznaje, że to poniżej oczekiwań firmy i wiąże spadek ze spowolnieniem na rynku motoryzacyjnym, na który bezpośrednio lub pośrednio trafia wiele produktów 3M. - Nie powiedziałbym, że wchodzimy w jakiś rodzaj recesji, ale to jakby zdjęcie nogi z pedału przyspieszenia - nieco zwalniamy, ale wciąż jesteśmy na ścieżce wzrostu - mówi Anthony Crawford. Plan na ten rok zakłada wzrost wolumenów produkcji o około dwanaście procent w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Firma 3M działa w wielu segmentach rynku, więc jeżeli jeden z nich słabnie, to otwierają się nowe możliwości na innych rynkach. Przykładem zmian w miksie produktów może być sytuacja związana z koronawirusem: zwiększył się popyt na środki ochrony osobistej.

Czytaj także: 3M i Wrocławski Park Technologiczny zajmą się przemysłem 4.0

Od roku 2003 koncern 3M zainwestował we Wrocławiu 2,4 mld złotych, czyli 660 mln dolarów, tworząc swój największy na świecie hub produkcyjny. - Patrząc na nasz capex planowany na najbliższe 3-5 lat, można dostrzec, iż średnia wychodzi około 50 mln dolarów, czyli 200 mln złotych rocznie. Zapewne nadejdzie czas, gdy osiągniemy odpowiednią masę, ale na razie jeszcze do tego punktu nie dotarliśmy - mówi Anthony Crawford i dodaje, że Polska wciąż jest bardzo atrakcyjnym miejscem do inwestowania.