Ochrona unijnych granic przed importem cementu absolutnie potrzebna

- Potrzebujemy mechanizmów wyrównujących szanse. Jeśli mamy konkurować, to na tych samych warunkach - mówił podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego Andrzej Losor, członek zarządu Górażdże Cement.

• Produkcja w oparciu o najnowsze technologie oraz digitalizacja - to wyzwania, z którymi branża cementowa będzie się mierzyć w najbliższych latach. 
• System ochrony granic przed importem cementu wytwarzanego poza UE - bez klimatycznych standardów i kosztów, które generują - to warunek konkurencyjności i sposób na wyrównanie szans w duchu wolnego rynku.
• - Polski przemysł cementowy należy do najnowocześniejszych w Europie, zarówno pod kątem efektywności energetycznej, jak i pod kątem emisji gazowej - mówił Andrzej Losor, członek zarządu Górażdże Cement. 

W jaki sposób branża cementowa może przeciwdziałać importowi cementu z Białorusi? Między innymi na pytanie, odpowiadał podczas Europejskiego Kongresu Gospodarczego Andrzej Losor.

Zapis całej rozmowy poniżej. Pod oknem wideo dalszy ciąg tekstu.


- System ochrony granic przed importem spoza Unii Europejskiej jest absolutnie potrzebny. Wprowadzenie mechanizmu CBAM wraz z systemem EU ETS, który dzisiaj obowiązuje, to jest kierunek, którym musimy podążać. Musimy doprowadzić do tego, aby na rynku europejskim można było konkurować w sposób równy – wyjaśniał w rozmowie z portalem WNP.PL.

Wyzwania, jakie czekają branżę cementową w ciągu najbliższych lat, są znane.
- Kluczowym będzie produkcja w oparciu o najnowsze technologie, według standardu BAT, przy tak niskim jak się da śladzie węglowym. O tym często rozmawiamy z naszymi klientami, angażując ich w ten proces. Bez inwestorów, bez producentów materiałów budowlanych na bazie naszych produktów nie da się przeprowadzić tej transformacji. To jedno z największych wyzwań naszych czasów, które nie zejdzie z agendy – mówił Andrzej Losor z Górażdże Cement.

Drugim równoległym wobec kwestii środowiskowych procesem jest transformacja cyfrowa.
– Dotyczy to każdego biznesu i jest to też kierunek, który będzie sprzyjał ograniczeniu emisji CO2, chociażby dlatego, że możemy dzięki cyfryzacji optymalizować środki transportu – dodał.

Czy branża cementowa postrzega politykę klimatyczną jako przeszkodę?
- Zmiany klimatyczne są wyzwaniem i szansą. Jesteśmy przedstawicielami biznesu energochłonnego, w związku z czym nasza odpowiedzialność musi być duża. Polski przemysł cementowy należy do najnowocześniejszych w Europie, zarówno pod kątem efektywności energetycznej, jak i pod kątem emisji gazowej. W ciągu ostatnich 20-30 lat zredukowaliśmy poziom emisji dwutlenku węgla o 30 proc. Szacujemy, że kolejne 10 proc. znanymi technologiami może się jeszcze udać. Ze względu na to, że proces produkcji klinkieru cementowego, który jest podstawowym surowcem, półproduktem do produkcji cementu, w ponad 60 proc. jest związany z reakcją chemiczną i emisją procesową, dalsza redukcja wymaga przełomowych technologii. Właśnie na tym się skupiamy, a przykładem może być pierwsza w Polsce instalacja do wychwytywania dwutlenku węgla, która powstaje w Cementowni Górażdże.  – podsumował Andrzej Losor, członek zarządu Górażdże Cement.